Witajcie. Mam dziwny problem i nie potrafie sobie poradzić. Dzisiaj przywitał mnie taki oto ekran na Windowsie 8:
Jedyne co robiłem z komputerem nowego to podpiąłem pod niego dysk WD MyPassport. Na drugi dzień przywitał mnie taki oto ekran i nie wiem co się stało.
Co gorsza:
-
Ekran jest zacięty, mogę 2 godziny czekać a i tak będzie nadal 0%, nic innego po uruchomieniu komputera nie jest widoczne
-
Nie działa tryb awaryjny
-
Nie działa automatyczna naprawa
-
Nie mam punktów przywracania systemu (i nie wiem czemu)
-
Jak wsadzam płytę z Windowsem to nie chce mi go zainstalować jako odświeżenie systemu (pisze abym wyjął płytę i ponowił instalację ze środowiska Windows, dziwne…)
-
Wpisałem w wierszu poleceń te komendy po których problem nie został rozwiązany:
bootrec /fixMBR, bootrec /fixBoot, bootrec /rebuildBCD
Nie mogę sobie pozwolić na żaden format, na żadne wymazanie systemu i inne takie (to ma chyba swoje nazwy jak jakieś zresetowanie systemu czy coś jeszcze innego - ale to usuwa oprogramowanie więc odpada).
Mam bardzo ważne pliki na tym kompuierze, pracuje na nim więc potrzebuje mieć go sprawnego.
Ktoś może mi pomóc?
Ktoś pewnie wrzuci tutaj filmik z tym błędem bo jest jedne na YT jak ktoś rozwiązuje problem, ale tam albo facet korzysta z opcji które wymazuja system albo wpisuje jakiś kod którego nie rozumiem. Nie mogę sobie pozwolić na wpisanie kodu który nie wiem co robi w systemie bo nie mogę dopuścić do utraty plików i programów.
Ktoś ma jakiś pomysł co mogę zrobić? Będę bardzo wdzięczny bo temat dość pilny dla mnie a swoje pomysły już wyczerpałem
Wiele razy juz ratowało się system i zawsze wstawał a teraz ten błąd jest jakiś taki dziwny