mam dość dziwny problem z dyskiem USB Samsung 1TB - miałem z nim problem podczas przesiadki na win 10 używałem kilku programów do odzyskiwania danych i sam nie wiem jak sobie poradziłem z problemem (bo danych nie odzyskałem, ale coś zrobiłem że działało) ale to było rok temu i nie pamiętam co wtedy robiłem.
Postanowiłem odświeżyć Windowsa i całego kompa poprzez reinstalację - gdy zainstalowałem 10-tke podłączyłem dysk zew. ażeby wgrać to i tamto a tu niestety… Windows zobaczył co prawda dysk i 2 partycję ale tylko w jedną można wejść i normalnie pracować, natomiast drugą chce formatować - pomyślałem że wszystko na niej trafi. Pościągałem programy do odzysku bardzo łatwo podglądałem strukturę plików taka jak być powinna. Podłączyłem dysk do kompa nr 2 ( jest tam win 8.1 i można wejść i pracować normalnie) - pomyślałem port walnięty.
Jako że win instalowałem czysty 8.1 i potem przejście na 10 ( zainstalowana 10 skopała czyszczenie ustawień) coś mnie tknęło i wróciłem do 8.1 podłączyłem dysk i wszystko działa - skopiowałem najważniejsze pliki ale brakło mi miejsca na resztę ( dysk w laptopie mam 750 GB a zewnętrzny jest 1TB i wykorzystany w 90%)
Po wejściu w narzędzia administracyjne widzę że “skopana” partycja ma system RAW jako jedyna, druga partycje tego samego dysku ma NTFS - czyli dobrze prze-konwertować z RAWa na NTFSa? Jak tak to którym (intuicyjnym) programem najlepiej to zrobić żeby danych nie utracić?
Dysk wymaga zerowania. Która partycja jest niewidoczna - 995GB ?
Kliknij na nią w oknie partycje i, następnie „Otwórz wolumen” . Jeśli pliki będą widoczne możesz kopiować na inny nośnik do 4000 plików z katalogu, Darmowa wersja DMDE nie odtwarza struktury katalogów.
Sprawdź menadżer urz. > kontrolery uniwersalnej …
Jeśli jakaś ikona jest na żółto – odinstaluj i restart bez dysku usb.