Witam i zwracam się do was z dziwnym problemem otóż w czwartek zaczęło się coś dziwnego dziać z moim internetem.
Normalnie pobieranie wynosiło 4mb/s a wysyłanie 1mb/s nie są to oszałamiające wyniki ale dla mnie wystarczały do czasu kiedy spadło to do 200KB/s…
Nic nie zmieniałem w żadnych ustawieniach sieci na komputerze po prostu z dnia na dzień zmalało.
Postanowiłem więc że sformatuje dyski (i tak miałem to od dłuższego czasu zrobić :P) i pobiorę sterowniki od nowa i nadal nic.
Inne komputery nie mają tego problemu i internet działa normalnie, warto dodać że używam kabla sieciowego i nie jest to również jego wina bo próbowałem go na innych komputerach i wszystko działa sprawnie.
Równie dziwne jest to że filmy na Youtube ładują się tak jak zwykle i bez żadnych przeszkód mogę oglądać w 1080p ale z pobranie lub wysłaniem czegoś nie ma szans.