Witam. Od razu piszę, że ten wątek nie ma nic wspólnego z poprzednim - dzieje się to na innym komputerze.
Od czasu, kiedy kupiłem komputer ( w marcu będą 2 lata ) dzieje się z nim pewna rzecz.
Kiedy gram w jakąś grę ( raz zdarzyło mi się to, gdy włączałem NERO ), po jakimś czasie dzieją się następujące rzeczy ( czasami w różnych miejscach, w 95% w tych samych ):
-
Komputer zaczyna “szumić” jak przy jego włączeniu
-
Na monitorze pojawia się napis “no signal”
-
W głośnikach słychać tak, jakby się normalnie grało
Jedyne co mogę zrobić w takim przypadku, to zresetować komputer.
Pisałem już o czymś takim na innym forum - napisali że to zasilacz lub za słabe chłodzenie karty graficznej. Brat chodzi do technikum informatycznego - nauczyciel powiedział mu to samo - za słabe chłodzenie karty graficznej. Z kolei w sklepie, gdzie kupiłem komputer ( byłem tam 2 tygodnie temu ), zalecali zostawić i powiedzieli że się tym zajmą. Zostawiłem więc komputer, po kilku godzinach zadzwonili i powiedzieli, że komputer jest gotowy do odebrania. Szczęśliwy, że komputer jest w końcu w pełni sprawny. pojechałem go odebrać. Przy odbiorze powiedzieli, że to była wina wirusów. Zapłaciłem 80 zł ( -.-" ). Po powrocie do domu podłączyłem komputer, włączam go. Od razu zauważyłem, że nie ma avasta ( mój antywirus ), a zainstalowany jest norton. Pomyślałem, że znają się na tym więc go zostawię. Chciałem zobaczyć, czy nic z moich ważnych rzeczy nie zostało usunięte, jednak nawet nie mogłem wejść w żaden dysk ( norton coś pokazywał, musiałem nacisnąć PPM>eksploruj ), ale mniejsza o to. Włączyłem JEDNĄ Z GIER, PRZY KTÓRYCH TO SIĘ DZIAŁO ( celowo caps lock ) i po czasie mniejszym niż pięć minut przybyło rozczarowanie - problem znowu się powtórzył. Wraz z moim rozczarowaniem przybyła złość - za jaką cholerę zapłaciłem 80 zł - za usunięcie wirusów i nie naprawienie problemu ?!( Ale mniejsza o to - i tak mi tej kasy nie oddadzą ). Następnego dnia ( po odbiorze już zamykali sklep ) pojechałem do sklepu i wytłumaczyłem, że problem dzieje się nadal. Oni na to, że to dalej może być wina wirusów, więc kazali zrobić pełnego formata, ewentualnie zapisać ważne rzeczy na płytach ( mówiłem także o tym, za co zapłaciłem te 80 zł, ale nie pamiętam odpowiedzi. W każdym razie nie byłem zadowolony z tego, że straciłem tą kasę ). Zastosowałem się do zaleceń - zrobiłem pełny format, od razu po nim zainstalowałem sterowniki, avasta i grę, przy której problem się najczęściej powtarzał. No właśnie - i dalej było tak samo. Postanowiłem, że pojadę do sklepu po świętach ( przedtem mówili, że zrobią jakieś testy, nie pamiętam jakie ), jednak pomyślałem, że wy macie jakiś pomysł, a ja nie chcę tracić więcej kasy - z resztą i tak nie mam jej za dużo.
Więc zwracam się z wielką prośbą do was o pomoc.
Z góry dziękuję za poświęcenie czasu.