moj problem jest dosyc nietypowy. po instalacji modemu neostrady znikaja mi z dyski cd-rom tak ze sa w windowsie niewidoczne a co za tym idzie nieczyta mi plyt:-( jak odlacze kabel modemu od usb po restarcie dyski sa widoczne i wszystko jest ok.
czy to mozliwe zeby te 2 rzeczy sie na wzajem zaklucaly? robilem ostatnio upgrade sprzetu i wlasnie na tej nowej plycie glownej to sie zaczelo dziac.
mam teraz zainstalowany win xp, wczesniej mialem win me ale na nim wogole po instalacji tej neostrady wszystko sie zawieszalo a na xp chodzi ale…no wlasnie niema cd-romow ](*,)
przepraszam jezeli napisalem niejasno, chodzi o to ze jak podlacze pod usb modem neostrady to system niewidzi mi stacji CD-Rom, jak odlacze modem i zrobie restart kompa cd-romy sa widocznie i normalnie funkcjonuja. tak niepowinno byc dlatego prosze was o pomoc
modem jest sprawny bo u znajomego sprawdzalem i wszystko dziala, sprawdzalem rowniez jego modem na swoim sprzecie i dzieje sie to samo powoduje ze niewidac napedow cd-rom w systemie.
plyta glowna asrock K7VT4A+ na chipie VIA, procek to sempron 2500+, karta geforce fx 5200 128bit, 512 ram ddr
aha do laczenia sie uzywam zwyklego polaczenia dial-up, nieinstaluje tej aplikacji neostrady bo tylko przedluza i utrudnia prace