Dziwny problem z znikającymi GB na partycji C

Na partycji mam utworzone 20GB na system, odinstalowałem z niej nie potrzebne programy i miałem gdzieś wolnego na niej około 3-5GB, a teraz mam dokładnie wolnego 1,15GB, tak jest czasami jak włączę system to mam te wolne 3-5GB i później one mi gdzie znikają.

Oczyściłem system programami bo z takich korzystam PC Tools Performance Toolkit/Odkurzaczem i wyłączyłem przywracanie systemu i nic mi to nie dało.

Wiec co może być przyczyna znikania tych GB?

plik wymiany?

Przeanalizuj strukturę i rozmiary katalogów w C:\Users\ (C:\Uzytkownicy\ względnie C:\Documents and Settings).

Używasz Photoshopa? To potrafi pożreć dziesiątki GB danych.

Już doszedłem do tego dlaczego mi te GB uciekały na dysku C, ponieważ gdyż zmieniłem ustawienia opcje folderów pokaz ukryte pliki, foldery i dyski, i odznaczyłem ukryj chronione pliki systemu operacyjnego.

I na partycji C miałem tam plik hiberfil.sys o wadzę 3,19GB wiec wyczytałem co to za plik, i to jest odpowiedzialny za hibernacje i niestety nie ma takiej opcji bezpośredniej żeby ją wyłączyć, wiec wpisałem w cmd powercfg.exe /hibernate off i plik hiberfil.sys mi usunęło :smiley: teraz się wszystko zgadza :smiley: .

Aha a na drugiej partycji miałem ukryty plik pagefile.sys o wadzę ponad 5GB i też go usunąłem :smiley: w opcjach zaawansowane ustawienia systemu - efekty wizualne Ustawienia - zakładka zaawansowane - pamięć wirtualna Zmień. Zaznaczyłem dla każdej partycji - Bez pliku stronicowania.

Jeżeli masz mniej jak 4GB pamięci, to popwłniłeś totalną głupotę. Wyłączenie swapa przy pamięci mniejszej jak 4GB to proszenie się o kłopoty…

Mam 4GB pamięci, ale widocznie to on sam to ustawił, a teraz to wyłączyłem tak jak napisałem i jest ok.

Owszem, sam ustawił. Niestety sposób w jaki Windows ustawia sobie ten plik to jest jakieś nieporozumienie, dlatego w razie potrzeby najlepiej samodzielnie metodą prób i błędów dobrać rozmiar podając jako min. i max. ten sam rozmiar, ponieważ wtedy unika się takiego zjawiska jak fragmentacja owego pliku i co za tym idzie spowolnienia jego odczytu/zapisu. Jak masz 4GB i nie korzystasz z pamięciożernych wynalazków typu Photoshop, to ok, bo tutaj chodzi o to, że ten plik to jest uzupełnienie ramu i zapobiega jego doszczętnemu zapchaniu, ponieważ jak skończy się pamięci i plikowi pagefile przydział, Windows wyrzuci odpowiednio wcześnie ostrzeżenie, dzięki czemu jest czas na reakcję, a bez niego Windows się bez ostrzeżenie scrashuje i tyle.

No fakt jeżeli sam ustawia to bezsensu, tak mam 4GB i nie korzystam z takich programów Photoshop itp bo mi są zbędne, jak na 4GB ramu to i tak chodzi szybko tak samo jak było z tym plikiem hiberfil.sys wiec różnicy nie widzę w tym.