Witam sytuacja wygląda następująco: przyjechał do mnie 2 dni temu młodszy brat i chciał sobie coś pooglądać na yt, ja wyszedłem i gdy po 3 godzinach wróciłem dziwek był jakiś dziwny, bez głębi, myślałem ze to wina softwaru (razer synapse, słuchawki to razer kraken usb) dlatego go odinstalowałem i zrestartowałem komputer wszystko działało prawidłowo tj. dziwek miał glebie (bez pobierania softwaru). Dzisiaj nic nie działa: gdy najeżdżam na mikser to pisze urządzenie nie podłączone ( podpięte są normalne słuchawki na jacka) gdy włączam wykrywanie problemow pisze urządzenie audio jest wyłączone, nierozwiązane (w realteku pokazuje ze słuchawki są podłączone) zaktualizowałem sterowniki ale nic.
PS.gdy dzwięk nie miał głębi to wszystko było bardzo głośne a ten zielony pasek w mikserze cały czas był na równi z suwakiem do regulacji dzwieku