Warto włączyć dźwięk przestrzenny Windows Sonic dla słuchawek, dla słuchawek stereo? Bo póki co, ja żadnej różnicy nie widzę, mając włączony, jak i wyłączony dany dźwięk przestrzenny. W grach różnicy nie słyszę, w filmach, muzyka (to tak na marginesie muzyka), też różnicy nie słyszę (widzę). Czy może trzeba mieć słuchawki lepszej klasy tzn. takie, które odtwarzają dźwięk 5.1 i 7.1?
Czytałem ten artykuł wcześniej, nim napisałem na forum.
Po przeczytaniu go, odnoszę wrażenie, że autorowi tekstu chodzi o to, że dźwięk przestrzenny może być włączony (niech będzie włączony, co szkodzi, jest, włącz go), a “przypadkiem” uzyskasz lepszy dźwięk, może oglądając film, może jakaś gra. Jednak niewiele mi to mówi dalej.
Nie wiem czy to Cię pocieszy, ale na HyperX’ach Cloudach (bez “surround included”) nie słyszę żadnej różnicy.
No cóż, mi nie zależy na uzyskaniu ekstra dźwięku, gdyż chyba wiem, że w przypadku kanału stereo - zapomnij, a może mylę się.
Realtek HD Audio mam. Różnicy tez nie widzę. Realtek zresztą stary jest. HyperX Cloud jest nowszy zdecydowanie.
Pomyliłeś słuchawki z kartą dźwiękową Ten efekt powinien być software’owy, więc karta nie powinna bruździć.
Serio?
Wyłączyłem dźwięk przestrzenny, nie odczuwam różnicy, to po co.
Jak Ty chcesz mieć dzwięk 5.1 na słuchawkach mających dwa przetworniki i to zaraz przy uszach ?
5.1 to pięć głośników i subwoofer i to trzeba odpowiednio rozstawić , usiąść w odpowiednim miejscu i odtwarzać materiał nagrany wielokanałowo.
Marketingowcy sprzedają swój kit frajerom co się opie$%^&#li na fizyce w szkole a ci łykają jak pelikany rybę…
Zrobienie ‘przestrzeni’ na słuchawkach jest możliwe ale po pierwsze potrzebne są porządne słuchawki a nie ‘gejmingowe’ świecidełka i odpowiednio nagrany materiał specjalnie do odtwarzania na słuchawkach.