Ja mam tego Philipsa - kupiony parę lat temu za sporo ponad 100pln, gdy nie było to jeszcze takie popularne.
Mam też takie odbiorniki audio BT z Ali za 2USD (z wysyłką) - ja nie słyszę różnicy.
Ten Logitech to pierwszy, ale słychać różnice na korzyść Logitecha między odtwarzaniem muzyki ze spotify za pomoca iPhona SE podpiętego do amplitunera tym samym kablem Chinch amplituner>jack iphone.
Niestety tego Logitecha reklamuje. Natrętnie zrywa dźwięk zarówno z komputera Asus USB-BT400 jak i smartfonów i zaczął się rozłączać. Jak sie uda wymienię na TP-Linka wszyscy w sieci chwalą, a jak nie kupię.
Mam TP-Linka i dźwięk duzo lepszy niż na Logitechu i nic nie zrywa. Jedyny minus to, że z komputerem pod Linux Mint nie łączy się automatycznie, trzeba ręcznie, ale można przeżyć.