Komputer włącza się normalnie pokazuje się ekran bootowania znika ekran bootowania i LIPA. Nic dalej się nie dzieje zostaje czarny ekran. Mam sformatowany cały dysk próbowałem wgrać kilka razy windowsa i nic to nie pomogło. Czasami wejdzie do windowsa kiedy wezmę przywracanie systemu w trybie awaryjnym co mam zrobić???
Przyczuną tego problemów może być kilka:
-
Złe ustaiwnia w BIOSie. Czy jako pierwsze urządzenie jest dysk twardy? Ustawienia samego dysku - najlepiej wszystko przy dysku ustawić na Auto, czyli: Type, LBA, Block, Sata/ata mode a włączyć S.M.A.R.T i 32 bit data transfer. Włączyć wszystkie kontrolery na płycie IDE/SATA.
-
Problemy z samym dyskiem. Czy nie ma uszkodzonych sektorów, szczegónie z początku dysku, czy nie ma jakiś podejrzanych stuków, nadmiernego chrobotania.
-
Źle dociśniete kablem, uszkodzone kable.
a czy na tym ekranie jest pokazane że znalazło ten dysk ? jego nr itd. ?
reszta tak jak napisał Sebastian
Podaj pełną nazwę zasilacza.
wszystko dziłało Okey aż tu nagle chlast i za każdym rzem tak jest. Zooptymalizowałem Bios-a i nic dalej to samo jest ekran bootowania po nim załącza się czarny ekran i nic dalej;( Sprawdzałem kable włączyłem sprawdzanie segmentów nic nie wykryło że coś nie tak