Kupiłem używanego laptopa w serwisie internetowym, na początku przez jakieś 2-3 dni wszystko działało jak należy po włączeniu laptopa ekran się uruchamiał. Natomiast po tych 2-3 dniach zaczęły się problemy, a mianowicie ekran od laptopa przestał się uruchamiać, słychać było jak pracuje ale ekran pozostawał czarny. Postanowiłem zabrać go do serwisu, facet go uruchamia i co… ekran znów działa jak należy :o, zostawiłem go coś tam pogrzebał skasował mnie na dwie dyszki i powiedział że się tylko przegrzał. Po kilku dniach problem powrócił. I mam jeszcze taką ciekawostkę, gdy uruchomię laptopa i ekran jest czarny zostawiam go na kilkanaście minut resetuję go i ekran znów zaczyna działać ale gdy go wyłącze ponownie chcę włączyć już nie działa :shock: . Czy ktoś zna przyczynę dlaczego tak jest?
Aha zostawiłem na noc odłączony kabel zasilający od laptopa (bateria była naładowana) gdy rano podłączam do niego kabel dioda od baterii świeci na pomarańczowo, po chwili znów jest niebieska.
JNJN , też o tym pomyślałem ale jakiś czas miałem identyczny problem (kolegi laptop) a po czyszczeniu laptopa działa do dzisiaj. Chyba, że grafika już jest uszkodzona wtedy jedynie reballing układu grafiki ale koszt niejednokrotnie przewyższa wartość laptopa.
