Ekran nic nie wyświetla do momentu zalogowania się do system

Witam.

Mam problem z komputerem, mianowicie gdy go włączam przez jakiś czas nic nie wyświetla a ekran pojawia się dopiero po włączeniu pulpitu z Windowsa.

Nic nie pokazuje przed startem, ani parametrów ani nawet loga ładującego się systemu.

Wykluczam awarię monitora, karta graficzna też jest raczej w porządku.

Czy ktoś miał kiedyś podobny problem i wie jak go rozwiązać?

Pozdrawiam.

Czyli nie masz tego

07%20-%20boot%20XP.jpg

Oraz tego

xp3.png

I od razu pojawia ci sie pulpit?

Czy któryś z tych elementów masz?

dokładnie, nie mam ani tego ani tego.

Te parametry, które wyświetlają się przed tym również się nie wyświetlają mianowicie

asus-m2a-vm-bios1603.jpg

oraz te późniejsze.

Tak jak mówię, ekran dopiero ‘łapie’ gdy ukazuje się pulpit Windowsa

A monitor wtedy “pracuje” czy jest w stanie gotowości (najczęściej migająca dioda/inny kolor niż podczas pracy)?

U mnie też nie wyświetla się to, co u ciebie u góry - zanim komputer zacznie wysyłać coś do monitora widzę przez ułamek sekundy białe napisy (ilośc ramu itp) i ładowanie windowsa.

Problem występował zawsze, czy od pewnego czasu? Co na nim robiłeś/zmieniałeś sprzęt?

@edit : jeżeli masz możliwość, zobacz na innym monitorze i karcie graficznej. Chodzi o to :

Twoja karta - A

Inna karta – B

Twój monitor - a

Inny monitor - b

A-b

B-a

B-b

@chyba że się boisz, że coś spalisz/popsujesz to zobacz tylko na innym monitorze :slight_smile:

U mnie się wyświetlało zawsze to co wkleiłem wyżej.

Teraz się nie wyświetla kompletnie nic do momentu włączenia pulpitu.

Monitor normalnie pracuje, dioda jest tego samego koloru co przy odpaleniu pulpitu.

edit.

Spalić to się nie boję, bo to nie jest problem przełożyć kartę graficzną albo kabel z monitora, tylko że problem mam w załatwieniu tego sprzętu.

Zresztą, monitor mogę sprawdzić jak wrócę z pracy, a co do karty to będzie trzeba pokombinować.

Najgorsze jest to, że ten komputer jest tak beznadziejny, że w płycie głównej nie ma wejścia na monitor, jedyny sposób połączenia jest przez tą kartę co teraz jest.

A na innym monitorze jest to samo?

Będę mógł sprawdzić dopiero jak wrócę z pracy, ale tak jak mówię, wydaje mi się, że to nie jest wina monitora.

Na wszelki wypadek sprawdź - wykluczy to jedną, z możliwych przyczyn :wink: