Chcę zakupić elektronarzędzia, które będą używane bardzo rzadko - kilka razy do roku. Nie chce wiec przeplacac, ale tez nie kupic najwiekszego szajsu. Ktorego z producentow polecacie?
z góry dziekuje
Bosch linia dla amatorów (tzw zielona).
https://www.bosch-do-it.com/pl/pl/majsterkowicze/strona-startowa/index.jsp
Mam takie urządzenie 3w1. Przydaje się do sporadycznych prac, np wywiercenie dziury w ścianie, żeby na kołku powiesić obrazek albo wycięcia w drzwiach łazienkowych otworu na drzwiczki dla zwierzaka. Do tego warto mieć jeszcze młotowiertarkę z sds i gumówkę (szlifierka kątowa)
https://www.elektronarzedzia24.pl/akumulatorowe-narzdzie-wielofunkcyjne-blackdecker-p-12705.html
Młot pneumatyczny i koparkę.
Sorki ale jakie pytanie taka odpowiedź.
Jak nie będziesz używać codziennie zawodowo - spokojnie wystarczy Ci… PARKSIDE z Lidla.
Dużo zależy co chcemy robić ja wole zainwestować i kupić coś z średniej lub górnej półki osobiście polecam elektronarzędzia marki Festool, Makita. Uważam że na tanie maszyny to mnie nie stać bo więcej z nimi problemów niż to warte.
Coś w tym jest - tylko pamiętaj, że te z wyższej półki są po prostu przystosowane do częstszej pracy, wytrzymalsze. Jasne, jak jest trochę więcej funduszy na to, to fajnie mieć Makitę, czy Bosha w domu - chociaż “zielony” nie jest jakiś wybitny
Gdzieś powinni to w końcu napisać, bo większość użytkowników przekonuje się dopiero wtedy, gdy coś się zepsuje… Zielone narzędzia z logo BOSCH robione są w całkiem inny sposób, na całkiem innych podzespołach. Kiedy przychodzi do do naprawy lub regeneracji okazuje się, że części zamiennych brak. Sam kiedyś dowiedziałem się o tym od serwisanta, który zajmuje się naprawami gwarancyjnymi takich sprzętów. Jeszcze gorszego sortu są narzędzia, które otrzymujemy podczas różnych promocji (na przykład w ofertach materiałów budowlanych lub dla meblarstwa). Tamte narzędzia są po prostu do wykorzystania i wyrzucenia.
Dlatego wszystko zależy czy z narzędzia korzystasz kilka razy po kilkanaście minut dziennie czy kilka razy po kilka minut w roku.
Prosto z mostu - dla takiego użytkowania trudno polecić konkretną markę. Oto dlaczego:
- dobre narzędzia są drogie i dla takiego użytkowania są kompletnie nieopłacalne,
- narzędzia zaś tanie, są tanie bo są marne lub takie sobie i nienaprawialne
Zielona linia Boscha to obecnie gówno. Kiedyś była naprawdę niezła, ale to było całe laaata temu.
Co robić? Szukaj narzędzi niedrogich i z jak najdłuższym okresem gwarancyjnym. Parkside nie jest wcale złym wyborem do okazjonalnego użytkowania.
Napisz konkretnie jakie to ma być elektronarzędzie,wiertarka,wkrętarka.Parkside czy Sparky to całkiem dobre narzędzia.Jak chesz np zamiast Makity to Maktec,tańszy zamiennik.Chyba że chcesz jakieś mało używane narzędzia to wtedy warto wziąć porządniejszy sprzęt,zawsze można odsprzedać.
Z naszych producentów to Dedra robi dobry sprzęt.
Bardziej opłaca się w takiej sytuacji kupić narzędzia marki “Produced for Castorama” lub coś podobnego. Jak dojdzie do awarii, to nikt tam nie dochodzi przyczyn, tylko dostajesz nowy zestaw. A z narzędziami “uznanych” producentów jest zawsze ból dupska przy realizacji wniosków reklamacyjnych i gwarancyjnych. Szukają dziury w całym i nierzadko udaje się im znaleźć. Jedyna firma, o której wiem, że nigdy nie będzie próbowała Cię załatwić, to Festool, ale za narzędzia tej marki płaci się grube pieniądze. I to nie bez powodu. Działają ile trzeba, a w razie W wsparcie działa bardzo sprawnie.
Bosh, ewentualnie Makita.Narzędzia trochę droższe, ale przynajmniej porządne i tak szybko Ci sie nie popsują. Osobiscie nie mam zaufania do firm typu no name. Z racji tego,że kilka takich sprzetów miałem w przeszłości i nie wiem czy tak jest czy po prostu sam nie miałem szczęscia ale po prostu mi się szybko psuły.
http://www.budnet.pl/Domowy_niezbednik_fachowca_jakie_elektronarzedzia_warto_kupic,Elektronarzedzia_narzedzia_budowlane,139243-czytaj.html
To prawda, choć w przypadku zielonej serii Boscha, przy amatorskim wykorzystaniu zgodnie z przeznaczeniem, naprawy mogą być zbędne przez wiele lat. Do prac domowych mam zieloną wiertarkę (kupioną około 20 lat temu) oraz szlifierkę kątową (kupioną około 8 lat temu) i do tej pory działają bez zarzutu. Do poważniejszych prac mam zupełnie inny sprzęt, ale to już nie jest tematem tego wątku. Bosch, podobnie jak 3M, jedzie na wyrobionej przez lata marce, mimo że obecnie oferuje produkty z różnych półek jakościowych i cenowych. W mojej wypowiedzi oczywiście należy wziąć pod uwagę fakt, że wspomniane amatorskie produkty Boscha zakupiłem ładnych parę lat temu, a obecnie sytuacja jakościowa może być porównywalna do powszechnie panującego hasła “najwyższa jakość” za najniższą cenę, choć w przypadku tej marki cena wcale nie musi być najniższa.
Jeśli chodzi o wkrętarki to AEG są wytrzymałe. Te z baterią 18V dosyć mocne, mogą zastąpić niejedną wiertarkę.