Cześć wszystkim, jestem tegorocznym maturzystą i stoję przed wyborem kierunku studiów. Tak jak w temacie myślę nad energetyką (politechnika śląska), chce po tych studiach z czasem rozkręcić własny interes. Moja rodzina ma kawałek ziemi 20km od Sandomierza. Mam w planach postawić tam małą “elektrownie wiatrową” z 4-5 wiatraków, na co jeden z nich zasilał by jedno gospodarstwo. I moje pytania do was czy jest ktoś w tym obeznany ? Widziałem wątek tu na forum o tym ale był z przed 2 lat to nie chciałem odświeżać. A tak ogólnie to co o tym myślicie? Jaki będzie przybliżony koszt tego? Czy na mniejsze wiatraki też potrzebuje pełno zezwoleń i zgód na piśmie? Czy kierunek studiów jest adekwatny do tego? Wiatr wiejący w kratkę jest wstanie zasilić z jednego wiatraka jedno gospodarstwo? Jak dobrze pójdzie jakie mogą być miesięczne zyski? Przepraszam za błędy w piśmie:D
Postawienie elektrowni wiatrowej to nie taki “o” 
Każdy wiatrak wytwarza oprócz mocy czynnej również moc bierną. Należy to wszystko tak zaprojektować aby tej mocy biernej było jak najmniej. Sama podłączenie do sieci energetycznej wiatraka wiąże się z zadeklarowaniem ile energii (i jakiej) oddawać będziemy do sieci. Nie wystarczy nastawiać wiatraków - potrzebne jest ich odpowiednie zarządzanie i sterowanie (nie wywiążesz się z umowy - oddasz za mało mocy czynnej lub za dużo mocy biernej i nakładają na Ciebie potężne kary, przez które między innymi na pomorzu jeden właściciel farmy zbankrutował). W tym celu niezbędna jest automatyka. Energetyka to kierunek przyszłościowy, choć wielu z moich kolegów (automatycy) pracują w firmach zajmujących się projektowaniem farm wiatrowych i samych wiatraków. Tak więc nie koniecznie musisz studiować energetykę
Sam zwrot pieniędzy z “postawienia” takiej elektrowni wiatrowej trwa kilka lat - sam przemyśl czy stać Cię na zainwestowanie niemałych pieniędzy w wiatraki, zezwolenia i zbudowanie całej farmy. Do tego nie potrzeba mieć skończonych studiów. A co do liczby poczytaj - uczyłem się o tym już dawno temu i dokładnie nie pamiętam ile kW wytwarza wiatrak danej wielkości. Koszty są dość duże.
Wielkie dzięki, ale jak wszystko jest ok to wybieram energetykę, domyślam się, że nie potrzebne są do tego studia ale chcę mieć pojęcie jako takie o tym co chcę zrobić. Rozumiem, że gdy podłączymy się do sieci energetycznej to, to co oddamy i zabierzemy sumując zyskujemy stratę lub zysk. A co myślisz o panelach słonecznych? Wiem, że mniej wydajne ale mogłyby nadrabiać za wiatrak?
Nigdy nie powinno się porównywać tych dwóch klas urządzeń moim zdaniem. Panele są dużo mniej wydajne, trzeba stosować dodatkowe akumulatory (efekt starzenia się aku…). Panele to się do grzania wody nadają
Zależnie od umowy, możesz sumować, a możesz być rozliczany oddzielnie. Nigdy nie podpisywałem takiej umowy.
Wielkie dzięki za info. Będę tutaj jeszcze pisał jak coś po głowie będzie mi chodzić 
Pozdrawiam.