Eset czy avast?

Mam pytanie, który antywirus jest lepszy Eset czy avast? Aha i jakie są zalety, i wady programów ?

eset lepszy ale płatny niestety

A jakie są wady i zalety ?

Eset ma firewall (zapore) a avast nie

to moze tak:

avast… program niskiej jakosci zadkie aktualizacje bazy wirusow w dodatku strasznie dlugo sie na nie czeka, muli komputer niewiadomo czym bo i tak nic nie zdziala denerwujace okna wyskakujace na co 2 stronie internetowej o mozliwosci zakazenia wg. mnie to avast powinni dodawac do komputerow w supermarketach a nie platna wersje wprowadzac ktora i tak jest beznadziejna

NOD 32 uwazam go za najlepszy program antywirusowy posiada odzielne moduly skanowania plikow,dokumentow i stron w czasie rzeczywistym, skaner na zadanie wykrywa wiekszosc wirusow chociaz czasem sa problemy z robakami prawdopodobienstw wykrycia zwieksza fakt ze program kozysta nie tylko z czesto aktualizowanych baz danych lecz takze z techniki rozpoznawania witusow po ich zachowaniu co daje jakas tam szanse na wykrycie nieznanego jeszcze szkodnika :wink: program ma niewielkie wymagania i nie zabiera duzo cpu i ramu wiec mozna sciagac i grac :stuck_out_tongue:

pozdro

Ewentualnie możesz pobrać wersje 30 dniową ze strony producenta.

Equzio - nie wiem, skąd ściągnąłeś info o rzadkich aktualizacjach, ale jestem pewny że Avast nie należy do programów z rzadką aktualizacją. Ale pomijając ten fakt, to sam w sobie nie jest za dobry WG MNIE, jednak każdy swoje chwali. I fakt, komputer dość zamulony był, kiedy ten cokolwiek robił.

Eset natomiast jest, jako płatny, trochę bardziej rozbudowany, np o firewall, co już jest plusem, że nie musisz mieć kilku programów do ochrony. Poza tym, ma też dobrą heurystykę wirusów, co mi się bardzo przydało już nie raz (chociaż od pół roku korzystam z Nortona). O Eset NOD32 nie powiem właściwie złego słowa, ale fakt faktem, że kiedy zainstalowałem Nortona to znalazł kilka niezbyt groźnych wirów, ale jednak ;]

Zresztą, nie ma AV całkiem idealnego, bo wirusy wychodzą w tempie szybszym niż dzieci się na świecie rodzą…

Już skończyłeś? Znasz się widze na rzeczy naprawdę i potrafisz doradzić człowiekowi,nie powiem :wink:

To może ode mnie o Avast:

  • program niskiej jakości? nie wiem o co Ci chodziło ale z darmowych antywirusów jest moim zdaniem najlepszy i wykrywa najwięcej syfu

  • rzadkie aktualizacje? są w pełni automatyczne… mi się aktualizuje codziennie przy każdym włączeniu komputera bez żadnych problemów… długo się czeka?

U mnie jak i zapewne u reszty użytkowników trwa to dosłownie chwile…

  • muli komputer? nie wiem czy masz przedwojenny czy jaki ale avasta instaluje znajomym na naprawde tragicznych sprzętach i obchodzi się bez żadnych zamuł.

  • denerwujące okna? a to nie wiem o co Ci chodzi bo nigdy z czymś podobnym się nie spotkałem,wiem tylko tyle że pyta się mnie czy zablokować połączenie kiedy chcę ściągnąć wirusa.Za co ma u mnie ogromnego plusa bo nie raz z mojej winy bym miał pełno wirusów na kompie…

nikt niestety Twojej opinii nie poprze o Avascie kto miał z nim doczynienia… nie mońc ludziom w głowach na przyszłość,pozdrawiam

@Equzio

tak jak byś się z choinki urwał

Avast ma aktualizacje codziennie

Mało hardware-żerny (wg mnie)

Wykrywalność jest bardzo dobra jak na AV za free

Poczytaj trochę o teście przeprowadzonym przez dobreprogramy

Po pierwsze pytanie bardzo nieprecyzyjne:

Eset Smart Security czy Eset Nod32 ??

avast! PROFESSIONAL EDITION czy avast! HOME EDITION ??

Ja poprę :stuck_out_tongue:

Porównywanie darmowej wersji Avasta do Noda czy Eseta, to tak jak porównywanie Merca A klasy do Secieneto czy Tico :stuck_out_tongue:

Zgadza się,ale chodziło mi tylko o jego negatywne opinie o Avascie :wink: Eset vs Avast to raczej wynik jest wiadomy :wink:

Avasta używałem rok(dla mnie wystarcza) potem zainstalowałem AVG 8.0-bo po Polsku-i uważam że bardziej zamula od Avasta i pozbyłem się go bo chcąc zainstalować oryginalną grę Splintel Cell Chaos Teory wyskoczył komunikat że jest tam koń trojański i nie mogłem nic zrobić nawet jak klikałem żeby przeniósł do kwarantanny :!: kolejny komunikat był-brak dostępu do ścieżki…To po co mi taki program :?: Avast mi wystarcza ,poczytajcie nawet tu na forum jak ludzieproszą o sprawdzenie loga-jakie oni mają antywirusy. :stuck_out_tongue:

W 100% polecam Ci NOD’a32. Warto wybulić trochę kasy na niego, ale ma się pewność, że komputer jest czysty od tych badziewi. Na Avascie raz się porządnie przejechałem i to mi wystarczy. Pokazywał, że jest wirus, ale ni jak nie dało się go usunąć. NOD32 w ogóle nie muli kompa (przynajmniej mi), nie “czuć” efektów jego pracy, choć można je dostrzec gołym okiem. Wystarczy, że wejdzie się w zakładkę “Antywirus i Spyware” i widać, jak co chwila bada każdy plik. Ogólnie bardzo go polecam!

Pozdro. :wink:

Ja także popieram opinię Equzio, ale tylko częściowo, co zresztą napisałem.

A z freeware’owych AV wolę chyba AVG, jakoś mi się lepszy wydaje, mniej mi kompa mulił (sprzęt może i stary, ale tylko do podstawowych funkcji: 1,5GHz, 512RAM, 256 ATi Radeon 9600PRO).

Jednak co to za porównanie darmowego do płatnego, nie rozumiem Cię kolego :slight_smile:

Ten wpis został oflagowany przez społeczność i został tymczasowo ukryty.