Dużo by pisać o dylematach wyboru optymalnego programu antywirusowego o wysokich parametrach, lekko chodzącego w systemie, o przyjaznym interface’ie a czasem i sensownym koncie on-line; przy jednoczesnej rozsądnej cenie. Własne doświadczenia plus opinie sensownych ludzi i pewnych źródeł z netu zawęziły wybór do tych dwóch. Mam osobiście dobre doświadczenia z ESETem, ale nowy Kaspersky odradza się i jest liderem oficjalnych i niezależnych testerów, a marketingowo też jest atrakcyjny
W domu w lapku oraz w pracy na stacjach roboczych mam Eset-a Smart Security i bardzo go sobie chwalę. Jet lekki dla systemu i bardzo skuteczny. Pamiętaj jednak, że oprócz dobrego pakietu potrzebny jest również zdrowy rozsądek i myślenie.
Zapewne chodzi ci o dobre wykorzystanie ustawień No bo reszta przychodzi z doświadczeniem - na szczęście trochę go już mam, lecz bezbrzeżny ocean netu ma sporo raf, więc uczenie się na błędach nabiera wyjątkowego znaczenia…
"ale nowy Kaspersky odradza się " - zawsze był najlepszym znanym mi programem antywirusowym, więc o tym odrodzeniu to lekka przesada…to nie feniks żeby powstał z popiołów…
“i jest liderem oficjalnych i niezależnych testerów” - cały czas nim był, eset nigdy nie był od niego lepszy tylko popularniejszy, co związane było z tym,że wersje trial po miesiącu można było zainstalować na nowo,a triala kasperskiego nie…
jedyna wada kasperskiego to jego pomoc techniczna…z czymś tak tragicznym nie miałem jeszcze do czynienia
Nowy KAV i KIS nawet na dobrym konfigu(i5-2500K@4,9GHz i 8GB DDR3) zauważalnie spowalnia system w stosunku do ESET, który praktycznie nie zmienia wydajności kompa. Eseta się “nie czuje” w systemie.
Dobrym rozwiązaniem - bezpieczeństwo + wydajność - jest tak jak już @Sztosman wspomniał = ESET wraz z MBAM. Z tym że mbam’em nie uruchamiamy ochrony 24/7 tylko skanyjemy nim kompa np. raz na miesiąc, zależnie jak i jak często kompa używamy.
Eset smart security polecam sam używam i spisuje się dobrze i jak ktoś napisał zdrowy rozsądek nie łazić po stronach z serialami lub crackami czy innymi bo tam najłatwiej złapać jakiegoś syfa.
Ja na laptopie używam ESETA i jestem zadowolony. Działa bardzo szybko, mało spowalnia komputer i jest w miarę skuteczny.
Na komputerze używam Nortona. Mam tam wiele różnych plików i wiele plików przez niego przechodzi (nawet 5 wirusów dziennie) dlatego potrzebuję tam czegoś na prawdę skutecznego. Norton spełnia tam swoje zadanie w 100%