Zauważyłam w firmie że komputery mimo posiadania karty sieciowej mają kabel ethernet wpięty do jakiegoś adaptera na USB podłączonego do komputrów. Co to daje i dlaczego administrator takie coś robi skoro komputery i laptopy są zaopatrzone w kartę sieciową?
Mogą mieć np uszkodzoną kartę sieciową, lub to po prostu przejściówka z innego złącza bo nie mają pełnowymiarowego złącza rj45.
Ewentualnie laptopy mają wbudowane gniazda w standardzie FE 100Mbps, a jest potrzeba połączenia GE 1Gbps.
Może być kwestia wadliwej karty sieciowej. Nie jest to na pewno kwestia jej szybkości, bo raczej nie ma komputerów z FE i USB3, które jest wymagane by uzyskać GE.
Osobiście widzę tylko jedno zastosowanie - indywidualne ustawienia karty sieciowej, które nie będą miały zastosowania poza firmą. Może wtedy na karcie być ustawiony odpowiedni VLAN, który łączy do odpowiedniej sieci w firmie niezależnie od gniazdka (takie rzeczy da się zrobić inaczej, ale wymaga to kosztownego sprzętu i admina, który to ogarnia).
Może to być też jakaś nieracjonalna polityka firmy w stylu “do każdego laptopa karta na sznurku gratis” i nie ma się tu co dopatrywać sensu.
Do MAC based VLAN nie potrzeba jakiegoś kosztownego sprzętu
Prawdziwy administrator skorzystałby z 802.1x, a nie takich dziwnych rozwiązań. Jedyne co mi przychodzi na myśl to zawsze ten sam MAC niezależnie od sprzętu.
Bardzo dużo nowych, zwłaszcza tańszych laptopów ma FE i USB3
Outsourcing IT.
Firma dostaje router plus karty USBEthernet .
I dzięki temu jest zarządzany dostęp do sieci. Każdy inny MAC na routerze blokowany.
Dobrze kombinuje?
Chodziło mi bardziej o wygodę dla administranta - zmiana PC/laptopa nie dotyka zmian w sieci, bo zawsze jest ten sam MAC.
Filtrowanie MAC to żadne zabezpieczenie. Dlatego pisałem o 802.1x.
To jakiś nowy zawód w IT?
Ciekawe jaki zakres obowiązków ?
Duchowo wspiera głównego admina
Tak u mnie wspracy mówimy na partaczy