Próbuję zrobić formułę do wyliczania amortyzacji środka trwałego na bieżący dzień. Próbowałam już z AMORT.LIN i DB, ale nie potrafię uzyskać odpowiednich wartości.
Czy ktoś może coś pomóc? Jakoś nakierować, jak zacząć? Proszę tylko, aby nie wklejać linków z Google, bo te tematy mam już przerobione.
Ja bym napisał to ręcznie, szybciej: zużycie=wartość*[dni od zakupu/(liczba dni w planowanego użytkowania)], cała zabawa to tylko liczenie dni od daty i podstawienie odpowiedniej liczby lat (różne grupy), ale to pikuś.
Tylko że odpisy amortyzacyjne robi się miesięcznie, a nie codziennie. Kwota zamortyzowana zaś to suma dotychczasowych odpisów miesięcznych.
Oznacza to, że maszyna w środku miesiąca jest w takim samym stopniu zamortyzowana jak cztery dni później, a zanim nie wykona się pierwszego odpisu amortyzacyjnego, to nie jest zamortyzowana ani trochę.
W przypadku metody amortyzacji liniowej w ujęciu dziennym jest to nie tyle linia prosta ile schodkowa.
Ponadto są jeszcze niuanse, takie jak stawki amortyzacyjne, czyli urzędowo narzucona roczna stopa amortyzacji, w zależności od grupy, do której należy dany środek.
Jeżeli formuła ma dotyczyć tylko jednego środka, to amortyzacja liniowa jest stosunkowo prosta, choć niezbyt liniowa (schodki). Trzeba wówczas sprawdzić, ile okresów miesięcznych (i odpisów) na dany dzień minęło od przyjęcia środka do ewidencji, a następnie pomnożyć tę liczbę przez (Wartość * roczna stawka procentowa)/12, czyli miesięczną kwotę odpisu.
Jeżeli jednak ma być w miarę uniwersalna, to musi uwzględniać różnice rocznych stawek odpisu dla różnych grup. Dochodzą wtedy dodatkowe zmienne. A to i tak dla jednej tylko metody liniowej.
Dlatego sprawa nie jest tak banalna jak mogłoby się wydawać.
Załączył się Panu niepotrzebnie męsko-świński mansplaining |
Ja wiem co i w jakim ujęciu amortyzuję, jakimi stawkami i w jakim okresie czasu. I bzdurą jest, że amortyzacja wylicza się tylko na pełny miesiąc! Wszak każdy dzień, to ułamek miesiąca. Dla przykładu, jeżeli coś amortyzuje się w skali miesiąca 30zł, to nie problem wyliczyć amortyzację na dany dzień.
Jest to do zrobienia, bo audytorzy, którzy współpracowali z firmą, w której poprzednio pracowałam, korzystali z takiej formuły.
Jak sobie Szanowna Pani życzy. Ja opierałem się na ogólnie przyjętych zasadach, jakie były stosowane, tam gdzie pracowałem. Obliczało się ją dla potrzeb podatkowych i stąd takie, a nie inne okresy.
Jeżeli chce Pani to obliczać w innych okresach, i dokonywać odpisów codziennie, to proszę sobie to tak obliczać a mój wpis traktować jako niebyły.
Można użyć ton protekcjonalny, można można błysnąć nowomową i rzucić "mansplaining ", ale „męsko-świński” było niepotrzebną zaczepką… Kultura w obie strony.