cześc mam taki problem że po włączeniu kompa po pewnym czasie proces explorer.exe łapie mi 99% zużycia procka, proces bezczynnosci systemu ma w tym czasie 0%, nie dawno robłem formata bo miałem podobne błędy, przez jakis czas było ok a teraz znowu to samo, przy okazji mój antywirus Eset Nod co chwila wykrywa jakies trojany w folderze C:\DOCUME~1\ADMINI~1\USTAWI~1\Temp jest to zawsze ten sam trojan o nazwie-Win32/SpamTool.Agent.NAR nie wiemczy te dwie rzeczy mają ze sobą cos wspólnego, wklejam dwa logi
usunąłem te dwa pliki z hijacka i chciałem zrobic log z combofixa ale gdy kliknąłem na niego komp zaczął piszczec, a gdy znowu chciałem uruchomic ten program nie było go już w tym miejscu w którym był, nie ma go nigdzie, chyba sie skasował troche to dziwne