Dawno nie skanowałem swojego komputera za pomocą OTL, mam program “microsoft security essentials” i z niego zazwyczaj korzystam, jednakże ostatnio obawiam się, czy mój komp nie jest zainfekowany żadnym świństwem, bo dziwnie się zachowuje.
Dziś zauważyłem bardzo dziwny błąd na Facebooku - otóż mam “czyste konto”, które służy mi wyłącznie do komunikowania się poprzez prywatne wiadomości z członkami mojej grupy studenckiej, nie mam nikogo w gronie znajomych na Facebooku i nie korzystam ze związanych z tym funkcjonalności. Od dzisiaj jednak, kiedy w polu “Wyszukaj osoby, miejsca i inne” wpisuję imię i nazwisko kogoś z mojej grupy, wyświetla mi się adnotacja typu “2 wspólnych znajomych”, sugerująca, że ja mam kogokolwiek w gronie znajomych na Facebooku, co nie jest prawdą. Kiedy wchodzę w swój profil i klikam “znajomi”, to wyświetla się “Brak aktywności do pokazania”. Albo więc występuje jakiś błąd, albo mam jakichś “niewidzialnych” znajomych, o których nie wiem, bo nikogo nie zapraszałem/ani nie dodawałem do znajomych.
Ponadto ostatnio dostałem na Facebooku dziwną wiadomość - wszystko wyglądało jak typowa prywatna wiadomość, wyświetliło się powiadomienie, ale nie był to list wysłany z Facebooka - był z Gmaila. Ktoś wysłał maila, który trafił bezpośrednio do mojej skrzynki odbiorczej na FB.
W dobie różnych świństw przesyłanych przez internet (różne aplikacje szpiegowskie itd.) zaczynam się obawiać o bezpieczeństwo mojego kompa.
Wklejam logi z OTL, bardzo proszę o sprawdzenie, czy wszystko jest OK, będę spokojniejszy.
Proszę zapoznać się z tematem i poprawić tytuł na konkretny, mówiący o problemie. W celu dokonania zaleconej korekty proszę użyć przycisku Edytuj, umieszczonego w prawym dolnym rogu swojego posta, następnie opcji Użyj pełnego edytora, znajdującej się pod edytowanym postem.
Zignorowanie zalecenia będzie skutkowało przeniesieniem tematu do Kosza.
Dodam jeszcze, że czasami (jednakże dość rzadko), kiedy wchodzę na Facebooka czy serwisy informacyjne/rozrywkowe, na dosłownie ułamki sekundy pojawia się nowe okno i wczytują się jakieś strony internetowe. Nie mogę zobaczyć jakie, bo są widoczne przez moment, a w historii nie jest to odnotowane.
Po tej “kuracji” wszystko wróciło do normy. Faktycznie już kiedyś był problem z Facebookiem w postaci pojawiającego się ciągle napisu “Add by browse to save” i wtedy też należało użyć AdwCleanera.