Witam, chciałbym poćwiczyć trochę administrację serwerem poprzez putty. Chciałem na wirtualnej maszynie zainstalować Fedorę 11 i jej użyć jako serwera - i tutaj pytanie: Wiem, że np. ubuntu ma specjalną edycję dedykowaną na serwery, jak to wygląda z Fedorą? Jest taka wersja? Coś trzeba pewnie zainstalować, doinstalować.
Po tym wszystkim chcę się łączyć z windowsowego desktopu do wirtualnej maszyny. Zadziała? macie jakieś doświadczenia?
Da się to zrobić w VirtualBoxie?
Proszę o pomoc 
Fedora z tego co mi wiadomo raczej nie posiada wersji serwerowej. Natomiast Ubuntu Server Edition to prawie to samo co Debian, jednak tu polecam bardziej Debiana niż Ubuntu Server, poza tym Ubuntu Server nie oferuje domyślnie w swojej instalacji środowiska graficznego, będziesz je musiał doinstalować. Debian i zapewne Ubuntu Server instaluje domyślnie różne serwery:
Fedora raczej nastawiona jest bardziej na desktop, więc te rzeczy będziesz musiał doinstalować. Poczytaj sobie jeszcze o konfiguracji zapory ogniowej, szczególnie IPTables itp.
Pozdrawiam!
Zależałoby mi, żeby to była właśnie Fedora. Ok czyli muszę to doinstalować. Znalazłem nawet artykuł jak tego dokonać:
http://wiki.fedora.pl/wiki/Poradnik#Serwer_WWW
A możesz mi wytłumaczyć, jak skonfigurować maszynę, żeby miała inne IP niż ja na domowym koomputerze, tak żebym mógł się połączyć do tej maszyny przez putty?
Dzięki za odpowiedź ^^
Jakiej maszyny zamierzasz używać?
W VirtualBoxie najprościej użyć połączenia sieciowego host-only. W tym trybie VirtualBox tworzy wirtualną sieć LAN. Host na wirtualnym interfejsie dostaje adres 192.168.56.1 a guest 192.168.56.3.
Chcę korzystać z VirtualBox-a. Mam już zainstalowany serwer na Fedorze.
Ustawiłem tak, czy to dobrze, że na wirtualnej maszynie teraz nie mam internetu?
Podłączenie przez putty na adres, który podałeś nie powiedło się, wyskakuje network error: conecction timed out.
Sieć host-only nie daje guestowi internetu. Żeby miał internet ustaw mu na na drugiej karcie sieciowej tryb NAT.
Powinieneś się łączyć na adres 192.168.56.3. Sprawdź czy na fedorze działa daemon ssh (sudo /etc/init.d/sshd status) i sprawdź czy nie ma jakiejś zapory sieciowej.
A więc ustawiam wszystko tak jak mówisz, zaisntalowałem firestartera na maszynie writualnej - Fedora (żeby póki co nie bawić się z konfiguracją iptables) i wyłączyłem go. Na windowsie takze wyłączyłęm firwalla. w puttym wpisuję adres ip: 192.168.56.3.
Deamon ssh na wirtualnej maszynie działa a ja dalej nie mogę się połaczyć 
Co do samej dystrybucji:
CentOS jest tak samo jak fedora pochodną RHEL-a, ale jest nastwaiony właśnie na serwery. Spróbuj jego.
To jest Trochę inaczej:
Fedora jest daleką pochodną i poligonem doświadczalnym Red Hata.
CentOS jest dokładną kopią RHELa modulo zamiana brandingu z RHEL na CentOS.