Postanowiłem na nowym laptopie obok Win7 zainstalować Fedorę. Zostawiłem więc po instalacji Windowsa 40GB nie sformatowanego miejsca. Lecz gdy chcę stworzyć tam jakąkolwiek Linuxową partycję Wyskakuje mi komunikat:
I nie wiem co dalej z tym fantem zrobić. Oto jak obecnie wygląda dysk:
Partycja systemowa tworzona z automatu przez Windows (100MB)
Jeżeli wszystkie to partycje podstawowe - masz problem. Piątej już nie wciśniesz. Najłatwiej byłoby w takiej sytuacji przenieść pliki z jednej partycji, usunąć ją, utworzyć partycję rozszerzoną i z niej ile ci potrzeba partycji logicznych. Niby są programy, które potrafią partycję ‘przekonwertować’, ale sam kiedyś jednemu zawierzyłem, a teraz unikam jak ognia…
Podobną radę dostałem na innym forum, pobawiłem się Gparted na LiveCD i pomogło. Na szczęście tak jak wspominałem laptop jest nowy, to problemu z plikami nie było - jeszcze nic nie zdążyłem na nim zdziałać prócz instalacji systemu