Witam. Chciałbym tutaj podyskutować w temacie feromonow dla mężczyzn. Myśle,ze wielu z Was się z tym spotkało.Dodam,że nie interesuja mnie jakieś tanie feromony za kilka zlotych ale takie, które rzeczywiscie zawieraja w sobie aktywne substancje ( a takie już jak widziałem troche kosztują). Natchnęła mnie do tego jedna ksiażka traktująca o biznesie, w której było napisane,ze jest to jedna z metod manipulacji klientem. No to jak panowie? Stosował ktoś moze coś takiego?
Najlepszy feromon to czysty, schludnie ubrany mężczyzna z delikatną nutą nietanich perfum
tak tak i zapewne myślisz że jak wylejesz na Siebie wiadro “zaspokajaczy” to ubijesz każdy interes, to tak nie działa.
Zmień książkę. Jak chcesz manipulować kimkolwiek, to poczytaj sobie książki do psychologii. Nawet jeśli nie jesteś lub nie uważasz siebie za atrakcyjnego, to jesteś w stanie poderwać każdą kobietę dzięki psychologii. Przy okazji zrozumiesz kobiety i zdanie “nigdy nie zrozumiem kobiet” będzie dla Ciebie nieprawdą.
Miałem kilka podejść, aczkolwiek niektore były bardziej udane, niektóre mniej udane. Na pewno tak jak tutaj piszesz nie polecam takich najtańszych sprzedawanych za kilka złotych bo to nie ma najmniejszego sensu. Mam obecnie kilka buteleczek takich droższych.Jak na razie stawiam na Pheromone essence. Są bezzapachowe tak wiec możesz dowolnie stosować sobie własne perfumy tak jak chcesz. Z tych zapachowych najlepsze moim zdaniem są Love&Desire. Chętnie bym wypróbował jeszcze wersje premium ale to może zamówię jak coś mi sie skończy ( najtańsze to nie jest).
No ale jak z działaniem? Zauwazyłeś coś? Tak na pocątek to jakie warto jest kupić?
Wypróbuj sobie Love&Desire. Mi osobiście zapach tak średnio się podoba ponieważ wolę bardziej korzenne zapachy a ten jest bardziej świeży. Jednak nie są tak drogie jak pheromone essence. Sama aplikacja jest rownież o wiele wygodniejsza bo używasz sprayu. Jakie działanie? No jest. Ogólnei dostaje o wiele więcej komplementów od dziewczyn jeśli chodzi o zapach. W pracy również wszyskto jakoś tak gładko idzie ( szczególnie jeśli rpacuje się w biurze obsługi klienta).
Przestań czytać takie bzdury. Jeśli chcesz manipulować klientem, to zainteresuj się psychologią społeczną. Na początek możesz wybrać książkę Aronsona - Serce i umysł, a potem poszukiwać literatury NAUKOWEJ poruszającej temat marketingu i manipulacji.
Jeśli chodzi o feromony, to tu sprawa jest wręcz banalnie prosta: nie mamy na nie wpływu. Czy mogą działać? Mogą, ale raczej nie te syntetyczne. No i niekoniecznie w sposób umożliwiający manipulowanie ludźmi. To kit wciskany nieudacznikom, aby wyciągać z nich pieniądze. Poza tym, feromony działałyby tylko w bezpośrednim kontakcie z klientem, ale nie podczas rozmowy telefonicznej czy wymiany wiadomości. Psychologia działa zawsze. Dlatego jest lepsza.
1 polubienie
Nad psychologią też się skupiam, dużo czytam i staram się by na bieżąco 
Wiem o co masz na myśli.
A ta wersja premium? Może tą warto jest kupić?
Akkurat tej nie miałem, jest to ponoć wzbogacona wersja Love&Desire. Możesz kupić jeśli masz na to kasę bo na pewno gorsze niż podstawowe Love&Desire nie będzie. Co do skuteczności to się nie wypowiadam