Pobierz The Avenger. Wypakuj => uruchom => zaznacz opcję Input script manually => kliknij w taką lupkę => w okienku, które się otworzy wklej:
Files to delete:
C:\fijifj.exe
Folders to delete:
C:\WINDOWS\system32\temp000
kliknij klawisz Done => teraz kliknij na zielone światełko => powinna pojawić się pewna informacja i kliknij OK (teraz restart). Otwórz Notatnik i wklej w nim to:
Windows Registry Editor Version 5.00
[HKEY_LOCAL_MACHINE\SOFTWARE\Microsoft\Windows\CurrentVersion\Run]
"Cmaudio"=-
[-HKEY_CURRENT_USER\software\microsoft\windows\currentversion\explorer\mountpoints2]
[-HKEY_LOCAL_MACHINE\software\microsoft\active setup\installed components\{08B0E5C0-4FCB-11CF-AAX5-90401C608512}]
Plik >>> Zapisz jako >>> Zmień rozszerzenie z TXT na Wszystkie pliki >>> Zapisz pod nazwą FIX.REG >>> kliknij dwa razy na utworzony plik FIX.REG i potwierdź dodanie do rejestru >>> restart.
Tak na marginesie, przy kopiowaniu kodu z forum, do okna programu uparcie wklejała się litera “ę” na początku pierwszej linii, mimo że w tekście na forum jej nie było. Kasowanie jej w oknie programu nie pomagało, tzn. nadal wyskakiwało ostrzeżenie o błędnej komendzie. Cały kod trzeba było przepisać ręcznie do okna, kopiowanie i poprawianie kodu w oknie programu nie działa. Informuję na wypadek, gdyby pojawiły się kiedyś z tym jakieś problemy.
Po restarcie w logu Avengera przeczytałem, że plik i folder, które miały być usunięte, już wcześniej nie istniały. Kilka godzin wcześniej użyłem PRT do oczyszczenia pendrive’a, którym prawdopodobnie zakaziłem komputer. Czy to możliwe, że PRT uporał się z fijifj.exe również na komputerze? Po użyciu PRT okna wywoływane przez działanie fijifj.exe przestały się pojawiać, mimo że wcześniej wyskakiwały kilkanaście razy (mniej więcej co dwie godziny).
Nie wiem, czy w takim razie mam wykonać również drugą część, tzn. robić zmianę w rejestrze?