Witam, od kilku dni zauważyłem na ekranie laptopa HP OMEN pojawiające się fioletowe poziome paski, znikają one po kliku sekundach, ale zostaje wtedy jedna kreska pod paskiem zadań, uśpienie i uruchomienie laptopa usuwa tą kreskę,. Nie widać tych pasków i kreski na screnach zrobionych podczas pojawiania się tych problemów. Zauważyłem też że paski pojawiały się tylko podczas korzystania z przeglądarki chrome, w grach, w Wordzie i innych programach problemu nie było. Zaktualizowałem sterowniki karty graficznej ale to nic nie dało. Czy ktoś wie co to może być?
Wspólnym mianownikiem aplikacji, które wymieniłeś jest akceleracja sprzętowa.
Sprawdź w trybie awaryjnym Windowsa, czy też te paski się pojawiają.
To mi powie, czy dobrym tropem idę z wnioskami.
Dopiero teraz zauważyłem że źle napisałem to zdanie określające gdzie występuje problem. Te fioletowe paski występują tylko i wyłącznie podczas korzystania z chroma, natomiast biała kreska jak już się pojawi to jest widoczna w każdej aplikacji. I też muszę dodać że problem pojawia się jak na razie rzadko (dzisiaj po około 5-6h pracy na lapku pojawiły się paski) i też nie mogę sobie pozwolić na to aby czekać w biosie albo w trybie awaryjnym cały dzień na te paski A i też zauważyłem że pojawiają się najczęściej zazwyczaj przy zmianie kart na strony z ciemnym motywem.
Mam dwuletniego Acera nitro 5 i dokładnie ten sam problem. Restart pomaga, ale jest to trochę uciążliwe. Zauważyłem, że jakoś częściej pojawia się ten problem, gdy odłącze laptopa od ładowarki. Nie mam pojęcia z czego może to wynikać.
Witam, zwracam się ponownie o pomoc, ponieważ niedługo po założeniu przeze mnie tego tematu paski same zniknęły na 3 miesiące lecz aktualnie zaczęły znów się pojawiać. Tym razem do problemu dołączyły również minimalne przycięcia obrazu podczas oglądania filmów na YouTube i Netflixe na Chromie. Odpaliłem identyczny filmik na Edge i tam problem nie wystąpił. Wydaje mi się również że powrót głównego problemu nastąpił po ostatniej aktualizacji Windowsa.