Firefox 10 wtyczki

Dzięki. :slight_smile:

Zmieniłem sobie w about:config na true, ale nie wyświetla się ścieżka do pliku. A about:plugins się sprawdziło. :slight_smile:

Usunąłem sobie jeszcze Microsoft Silverlight, bo wyczytałem, że to konkurencja dla Adobe Flacha, a że mam Shoskwave Flach to mi już Silverlight jest nie potrzebny.

Nie wiem co daje Java SE i ten cały Adobe Flash, ale te dwa programy usunąłem z laptopa i jakoś wszystko mi prawidłowo działa w przeglądarce.

No teraz to przesadziłeś, nie jest to w pełni stabilna i czasem trafiają się nawet dość spore bugi i właśnie dlatego jest to wersja beta (na tyle dopracowana i stabilna że jest bliska wydaniu stabilnemu ale wymaga jeszcze dokładniejszego przetestowania przez większą ilość betatesterów na większej ilości komputerów o najróżniejszych konfiguracjach - na tym to właśnie polega).

Niemniej ja używam na co dzień wersji beta firefoxa już od czasów pierwszych wydań FF4 beta i moim zdaniem wersje beta są już na tyle stabilne że można spokojnie na nich pracować choć trzeba się liczyć z tym że mogą się zdarzać błędy.

Dzięki za informację. :slight_smile:

@scripter1

Przecież o tym napisałem. :stuck_out_tongue: Więc po co mnie poprawiasz?

No właśnie o to chodzi, jeśli nie zmienisz w about:config wartości podanego ustawienia, to w about:plugins nie będzie podawanych ścieżek, a jedynie nazwa pliku biblioteki.

“Usunąłem sobie jeszcze Microsoft Silverlight, bo wyczytałem, że to konkurencja dla Adobe Flacha, a że mam Shoskwave Flach to mi już Silverlight jest nie potrzebny.”

W jaki sposób usunąłeś, mam nadzieję że poprzez zwykłe odinstalowanie, a nie tym sposobem powyżej? Pytam się, ponieważ biblioteka Silverlight’a jest akurat wspólna dla przeglądarek ją obsługujących, czyli np. dla Fx i IE. A z “bebechów” IE korzystają niektóre programy (komunikatory dla przykładu).

DeVertus , chodziło mi o to:

Jakby była w pełni stabilna to by to nie była beta (fachowcy wiedzą co to znaczy ale nie każdy jest tu fachowcem).

Przy którejś wersji beta po instalacji aktualizacji do niej wykasowało mi wszystkie zapamiętane otwarte karty i to był zapewne bug, z takimi rzeczami należy się liczyć.

Ale z drugiej strony zauważyłem że w ostatnich wersjach gdy następowało przejście z kanału beta do stabilnego to mając ostatnią wydaną wersję beta FF zmieniło mi się z wydania beta na stabilne nie pobierając żadnych aktualizacji (było tak przy wersji FF10, FF9 i chyba FF8; możliwe że we wcześniejszych też tak było) czyli najwyraźniej ostatnia wersja beta jest tą samą wersją co trafia do kanału stabilnego.

Zainstalowałem Firefoxa 11 bete i faktycznie chodzi dobrze, jakby to była wersja stabilna.

@manieKMP

Już zauważyłem, że w pluginsach podaje ścieżkę do wtyczki. :slight_smile: Ale dzięki. :slight_smile:

@scripter1

Nie rozumiem toku myślenia niektórych osób… Zauważ, że od wprowadzenia szybkiego cyklu wydawniczego jest zawsze 6 tygodni. Czy naprawdę za każdą wersją muszą wydać aż 6 bet? Nieraz (a nieraz często) po wprowadzonych zmianach nie zachodzi niezgodność z innymi kodami programu, więc po co poprawiać coś, co jest już dość dobre? Myślenie nie boli. Wspomniałeś też, że “fachowcy wiedzą, co to znaczy beta” - nie wiedziałem, że każdy musi być informatykiem i używać dosłownie wszystkich możliwych funkcji przeglądarki. Ja większość z nich wyłączam bądź ukrywam, bo jestem przeciętnym internautą, który używa przeglądarki internetowej do “surfowania”, a nie do edycji kodów lub innych zbędnych (zwykłemu internaucie) rzeczy.

DeVertus , widać że nigdy nic nie programowałeś (lub nie robiłeś tego na poważnie) więc ci to wyjaśnię.

Błędy w programach można w dużym uproszczeniu podzielić na dwie kategorie: błędy które ujawniają się często np. przy używaniu podstawowych funkcji programu oraz takie które ciężko wykryć bo ujawniają się tylko w specyficznych sytuacjach lub specyficznych konfiguracjach sprzętowych/programowych.

Program może się zdawać działać stabilnie (wtedy z wersji alfa robi się wersję beta) ale nadal trzeba go przetestować na większej ilości komputerów żeby wyłapać to błędy które są trudniejsze do wykrycia.

W każdej wersji beta Firefoxa są pewne zmiany i poprawki które likwidują jakieś błędy, łatają jakieś dziury, poprawiają wydajność aplikacji albo choćby poprawiają jakieś literówki w opisach.

Tak czy inaczej z każdą kolejną wersją beta jest pobierana pewna ilość danych więc na pewno nie jest to jedynie bezsensowne podbijanie numerka.

@scripter1

Ale jednak jest coś na rzeczy, jeśli zaawansowani użytkownicy mają ustawioną domyślną przeglądarkę we wczesnej wersji Nightly i im to nie przeszkadza. :slight_smile: Nawet znam dwóch takich użytkowników z tej strony, ale bez nazwisk. :slight_smile: Ja używał kanału Beta od wersji 5 beta 1 i ani jednego błędu przez ten czas nie miałem.

Fakt, nie jestem programistą, tylko zwykłym użytkownikiem przeglądarki internetowej. :wink:

DeVertus , no właśnie, dobrze to ująłeś: “zaawansowani użytkownicy”.

Zaawansowany użytkownik w pełni świadomie bierze na siebie ryzyko że może się trafić jakiś wredny bug przez którego coś się zepsuje lub skasują się jakieś ważne dane i liczą się z tym że może się zdarzyć że będą musieli się namęczyć żeby naprawić lub odzyskać dane oraz znają się na komputerach i wiedzą co robić w razie problemu.