Firefox - wersja 50 vs starsze wersje

Witam
mam pytanie odnośnie recenzji firefox’a wersji 50 napisanej przez pasikonik0’a (strona z recenzją  ). W swojej recenzji pasikonik0 krytykuje wersje 50 za m.in. za nadmiar reklam. Którą inną wersję byście polecili? Która z wersji jest ostatnią która nie zawiera (lub zawiera znacznie mniej) niedogodności krytykowanych przez pasikonik0’a (reklam, banerów i innych bajerów) w porównaniu z wersją 50?

Pozdrawiam
lucaa44

Możesz wybrać drugą opcję i spróbować jakiejś innej przeglądarki.Jest Opera,SlimBrowser,Vivaldi,Google Chrome,Palemoon.To która ci podpasuje zależy od twoich preferencji.Starsze wersje FF i nie tylko mają luki,które czynią komputer podatnym na zawirusowanie.Sam musisz poużywać FF 50 lub starszej wersji i ocenić.

Problem z Recenzjami polega na tym iż może je napisać każdy zalogowany , a te  nie zawsze pokrywają się z prawdą.

Jeśli chcesz Firefox’a to instaluj najnowszą wersje , natomiast jeśli chodzi o blokowanie reklam to nie instaluj Adblock  a wyłącznie  uBlock-Origin

https://addons.mozilla.org/pl/firefox/addon/ublock-origin/ to aktualnie najlepszy bloker reklam.

Wejdź tylko w ustawienia i dodaj więcej filtrów z zakładki Zewnętrzne filtry , śmiało możesz dodać wszystkie poza Regiony,języki ,tu dodaj tylko te z państw EU , warto też dzień w dzień sprawdzać czy są nowe filtry a zazwyczaj są ,wtedy klikasz na Aktualizuj teraz i po chwili Masz już najnowsze.

Przeglądarka sama w sobie nie zawiera żadnych banerów ani reklam ,to że recenzent nie potrafi ich wykosić to jego wina nie Liska.

Jeśli jednak zdecydujesz się na coś innego to osobiście polecam Opere.

 

Na laptopie mam stary FF 43, a na komputerku mam FF 51.0.2 i co do reklam, - dokładnie przy takich samych ustawieniach, z dokładnie tymi samymi rozszerzeniami - dokładnie nie widzę reklam w obydwu Firefoxach. 

Recenzja i krytykowanie którejś wersji, to bzdury po raz który - gdy nie zmienia się zawartość stron internetowych. 

Nawet zewnętrzne filtry i moje filtry w ublocku originie mam takie same i te same disconnect. Tak samo wyświetla się wszędzie! 

 

Firefox 51.0.2 jest oszczędniejszy i wyraźnie szybszy. Nawet mam na komputerku wersję x64, a w laptopie 32 bity. Dużo lżejszy i szybszy jest najnowszy x64.

 

Co do reklam napiszę więcej - z ublock oryginem i tymi samymi filtrami, co w Firefoxach, z tym samym disconnect - z podobnymi ustawieniami - W SlimJet dokładnie te same badziewie na stronach internetowych jest blokowane. Amen!

Nawet w chromodo kiedyś sprawdzałem, czy nie blokuje więcej, ale wszystko jest tak samo we wszystkich przeglądarkach. Po prostu zawartość stron jest jednakowa - zresztą porównywałem i tu link do mojego komentarza http://www.dobreprogramy.pl/Comodo-Chromodo-Private-Internet-Browser,Komentarze,Windows,63283,2.html#komentarz-1742499

 

Dosadnie - recenzent kłamie nieładnie i ma problemy. Wstyd. Takie hejty powinno się usuwać z portalu. 

A co za problem własną regułkę blokowania sobie stworzyć np w uBlock Origin? :smiley:

@Johny:
na razie w grę wchodzi tylko firefox (od wersji 27 do obecnej), bo tylko on posiada wbudowaną obsługę technologię tls 1.2, i przy okazji jego najnowsza wersja działa pod win xp 32-bit (a tego systemu aktualnie używam). Instalując firefox’a chce dodać do xp obsługę tls 1.2.

@Zero Ghost:
Właśnie tak zrozumiałem - że przeglądarka sama w sobie ma jakieś banery, reklamy, ulepszczacze. Co do adblock rozumiem, że zgadzacie się z pasikonik0’iem. Apropo dodatku uBlock-origin przyjmuje do wiadomości, zainteresuje się tym konkretnie jak już się zdecyduje na firefox’a.

@Zero Ghost, @Bogdan_G:
Ogólnie jestem trochę uprzedzony do nowszych wersji, bo często jest tak, że są bardziej zasobo-żerne (zajmujmą więcej ram’u, bardziej obciążają procesor). Miałem tak przynajmniej z Operą, wersja nowsza o kilkanaście wydań zajmowała ~5 razy więcej ramu, i to na starcie, nie mówiąc już o sytuacji podczas uruchomienia dodatkowych zakładek. W przypadku używania win xp 32-bit to istotne bo system widzi maksymalnie 3.2GB ramu. Wystarczy że włącze nową wersję opery i np. jakąś wymagającą gierkę czy aplikacje i nic więcej już nie uruchomię.

Stąd moje kolejne pytanie: na ile nowa wersja firefoxa (v50 i v51, 32bit) jest zasobożerna (ram) od razu po instalacji bez żadnych dodatków i rozszerzeń? ile ram’u zajmuje z jedną uruchomioną zakładką a ile z pięcioma? (mniej więcej…wiem, że ciężko to określić, bo to zależy od zawartości wczytywanych stron)

@Bogdan_G:
ile ram-u zajmuje Ci firefox 43 ten na laptopie przy w/w konfiguracji zakładek? pisząc o wersji 51.0.2 masz na myśli wersje beta czy stabilną? beta jest na tyle stabilna że opłaca się ją zainstalować?

Cóż - teraz jestem na komputerku i mam betę FF 51.0.3 (64 bity). Zawsze u mnie chodzą bety - i nie ma jakichkolwiek problemów. Podczas konfiguracji zakładek, ze trzy wtyczki, ze sześć lekkich rozszerzeń, to u mnie Firefox mało bierze:

8076a9926cded074med.png

Ustawiony, żeby podczas zamykania zrzucał cache oprócz ustawień stron, oprócz zalogowań i oprócz ciasteczek. To leciutko śmiga. Dobrze ustawiony, z wyłączeniem aktualizacji (maintenance service nie ma zainstalowanego, bo podczas instalacji w ustawieniach użytkownika zawsze odznaczam “zainstaluj usługę utrzymania”) - to nie ma co robić Firefoxa ciężkim.

Są cięższe strony np. onetu, dobrychprogramów, wiadomości tvn24, to mi bierze ok 229MB RAMu - ale i tak to malizna.

@Bogdan_G:
jak na najnowszą wersję (51.0.3) bierze Ci bardzo mało (!). Tylko jednej rzeczy nie widzę na screen’ie. Mianowicie w momencie gdy menedżer zadań pokazywał, że firefox “zżera” ~178MB ram’u ile w tym momencie było otwartych zakładek w przeglądarce: zero, jedna czy więcej ?
i druga sprawa: dałbyś rade jeszcze sprawdzić ile Ci “zżera” ram’u ta wersja laptop’owa (v43) przy konfiguracji zakładek identycznej jak w przypadku wersji 51.0.3?
 

czy ktoś z użytkowników 32-bitowej wersji firefox’a o numerze 50 lub 51beta mógłby  podzielić się informacją ile mu ten firefox (v50 i/lub v51beta) “zżera” ram’u gdy ma uruchomioną jedną zakładkę?
 

u mnie jedna z nowszych wersji opery (32bit) bierze ~735MB ram’u przy 6 otwartych zakładkach ze średnio obciążającymi stronami, screen:

 

ps właśnie się dowiedziałem, że mozilla porzuci wsparcie dla win xp w kwietniu 2017, lipa po całości :[

Prosiłeś o jedną stronę i “panel zakładek”.

 

Co do laptopa - a zdawało mi się, że mam FF 43. Teraz patrzę, a to jest wersja FF 41.0.1 - a proces - jedna karta, z kilkoma rozszerzeniami:

f53a6ab4e23b3bcamed.jpg

 

Albo ja ustawiam oszczędnie…

nie zrozumieliśmy się - pytałem ile ram’u zajmuje uruchomiony firefox wersja 50 lub 51beta gdy uruchomiona jest w nim jedna zakładka (lub pięć), ale nie pisałem nic o tym że podczas tego pomiaru ma być włączony “panel zakładek”.
 

mógł Cie zmylić tekst “przy w/w konfiguracji zakładek” ale to dotyczyło wersji z laptopa (a nie wersji 50 lub 51) i nie chodziło o to by podczas pomiaru włączać panel “panel zakładek”.
 

rozumiem że podane zużycie ram’u wersji 51beta na komputerze (~178MB) to było zużycie zaobserwowane przy uruchomionej jednej zakładce?
 

mam jeszcze jedno pytanie odnośnie konfiguracji samego firefoxa…
nie bardzo rozumiem to zdanie: “podczas zamykania zrzucał cache oprócz ustawień stron, oprócz zalogowań i oprócz ciasteczek”, co masz na myśli pisząc “zrzucał”?

czy chodzi Ci o to, że podczas zamykania ma kasować całą zawartość cache (oprócz ustawień stron, zalogowań i ciasteczek) ? czy o to, że ma zachowywać całą zawartość cache (oprócz ustawień stron, zalogowań i ciasteczek)?

Konfiguracja, to ustawienia, niektóre dodatki można konfigurować np. pozbywając się nadmiaru filtrów ublock origina. To ma wpływ na obciążenie FFxa.

Zwykła strona, to google. Strona forum DP, to 228 MB RAMu.

Ustawienia czyszczenia (zrzucania) pamięci podręcznej podczas zamykania Firefoxa:

38b8fa2ad479b086med.png

Dokładnie tak ustawiam.

Jest takie ustawienie w about:config browser.cache.offline.capacity  -  512000

Powyższe znaczy, że Firefox rezerwuje sobie 512MB na cache offline. To potrzebne, gdy zapisuje się strony do przeglądania w trybie offline. To i tak na nic, bo w trybie offline nie działa dodawanie postów, a taka strona z filmami do zapisania offline, to już gigabajty na dysku.

Ja zmodyfikowałem to ustawienie i ustawiłem zero - 0.

@Johny, @Zero Ghost, @Bogdan_G:
dzięki za pomoc.
 

najprawdopodobniej zainstaluję najnowszą wersje 32-bit’ową ff i potestuje.