W firmie w której pracuje niedawno wymieniliśmy komputery, wszystkie mają Windows 7. Po pojawieniu się informacji o darmowych aktualizacjach do Windows 10 zastanawiam się czy po aktualizacji będzie możliwość downgrade’u? Ma ktoś jakieś informacje na ten temat?
Już piszę dokładniej w czym tkwi problem (temat zakładałem będąc w pracy a miałem jeszcze milion innych spraw na głowie do ogarnięcia). Oczywiście nie będziemy instalować wersji beta systemu, ale w momencie kiedy nowy Windows pojawi się oficjalnie na rynku i przepowiednie o tym, że aktualizacja Win7 do Win10 będzie darmowa, Szef zada mi pytanie co robimy… chciałbym się na ten moment jakoś przygotować. Z jednej strony - Win7 to przestarzały system, bez oficjalnego wsparcia producenta… z drugiej jednak jest stabilny i nikt niczego nowego nie musi się na nim uczyć. Z Windows 10 jest ten problem, że u nas w pracy są osoby, które nie będą chciały się uczyć nowego menu start, obsługi itd. Stąd moje pytanie o to czy może wiadomo już coś o ewentualnym downgrejdzie (ale to po polskiemu zabrzmiało ). Jeśli się okaże, że będzie możliwy to sprawa jest prosta - aktualizujemy komputery do Win10 na 3-4 miesiące, po czym oceniamy czy system się wdrożył, czy może musimy wrócić do starego poczciwego Windows 7 :)
Po pierwsze, to Windows 7 będzie aktualizowany za darmo do Windows 10 tylko w przypadku licencji nie-grupowych (ogólnie: poza wersją enterprise). Jeżeli macie licencjonowanie grupowe, to promocja nie dotyczy was.
Po drugie, to Microsoft jeszcze nie powiedział ani słowa na temat tego darmowego upgrade - nie zdziwiłoby mnie, gdyby się dało bez problemu wrócić z powrotem do systemu z którego była dokonywana aktualizacja (znaczy nie ma utraty licencji, ale nie jest to downgrade), ale najwcześniejsze informacje mogą pojawić się na BUILD - pod koniec tego miesiąca.
Po trzecie, to Windows 7 ma oficjalne wsparcie (rozszerzone) producenta do 2020 roku, więc jest jeszcze trochę czasu.