Od dłuższego czasu męczy mnie jedna sprawa. Podczas przeglądania stron (sprawdzałem w firefox, IE, chrome) max 2 zakładki wrzuta, youtube cokolwiek ma elementy we flashu…reklamy także, zużycie procesora wzrasta do granic 80-100% przez co nie daje się nic zrobić, trzeba ubijać przeglądarke. Myślałem na początku że to wina wiekowego sprzętu ale na nowym lapku jest to samo z tym że nieco lepiej sobie z tym radzi.
Jak to możliwe żeby głupie reklamy tak obciążały proca? jest na to jakiś fix?