Mam świeżo zainstalowany Windows7 + Firefox + FlashPlayer10. Konfiguracja PC: AMD Athlon 64 3000+, GeForce 6600, 2.5GiB RAM. Niestety filmy w jakości HD na YouTube nie działają zbyt płynnie (testuję na tym filmiku: http://www.youtube.com/watch?v=Pcz6yAYDT4g&hd=1 ). Co sekundę średnio 5 klatek jest jest opuszczanych, przez co oglądanie jest niemożliwe.
Sprawdzałem zarówno pod domyślnym sterownikiem (który zainstalował Windows przy instalacji) jak i pod ręcznie instalowanym.
Napisałem tak ponieważ uznałem, że jak ktoś pisze, że bawił się w zmianę sterowników itp. to potrafiłby zwrócić uwagę na to czy filmik się załadował czy nie.
Przy czym fakt, faktem - powinienem był o tym napisać, bo znając życie - nie jeden by się taki mógł trafić co by na postęp ładowania nie spojrzał.
Przecież było o tym ostatnio głośno. Po tym jak Youtube umożliwiło oglądanie FullHD, wielu użytkowników skarżyło się na przycinanie się filmów. Prawda jest taka, że film w rozdziałce 1920x1080 we flashu to za dużo dla procesora dwurdzeniowego (mam Q9550 i mi nie przycina ). Adobe ostatnio udostępnił betę swoich sterowników, umożliwiających przełożenie pewnych obliczeń na GPU, co by niwelowało problem. Jednak nie jestem pewien, czy GF 6600 jest obsługiwany.
Podsumowując nie jest to wina systemu, a procesora
Newton piszesz, że nie piszesz bzdur, to jak to nazwać ? Twierdzisz, że problemy występują na IE, a ja twierdzę, że na IE nie mam żadnych problemów, to co ja piszę bzdury ? Bo wg Ciebie to niemożliwe i na IE powinienem mieć problemy ?
Nie wywołuj wojenki przeglądarkowej Breitner, bo to nie miejsce w tym temacie. U ciebie filmik się nie zatnie, bo pracują 4 rdzenie. Nie ważne na jakiej przeglądrce pracujesz. U kolegi niekoniecznie z powodu słabszego procesora. Jeśli u niego film na IE się tnie, a w firefoxie nie, to oznacza, że W JEGO przypadku flash zjada więcej zasobów systemowych w przeglądarce IE niż w firefoxie. Tu nie chodzi o żadne błędy, czy problemy.
Co do tematu: sugeruję autorowi sprawdzenie, jak zachowują się filmiki na innych przeglądarkach. Jeśli dalej będzie tło, niestety więcej nie wyczarujesz. Flash jest bardzo ociężały, czego dobitnym przykładem jest właśnie YouTube w full HD.
Niestety wychodzi na to, że to po prostu wina mojego leciwego sprzętu. Zastanawia mnie jednak jeszcze jedno: czy istnieje jakieś oprogramowanie do oglądania stream-owanych plików .flv, które mogłoby działać nieco wydajniej pod Linuksa (ew. Windowsa) - niestety Google nie pomaga (lub nie potrafię znaleźć dobrej frazy do wyszukiwania)
To czemu u mnie na dwu rdzeniowym procku chodzi płynnie i mam tylko 50% użycia? Mam pewnie niezadbany system i dlatego masz problem. Mi chodzi beż żadnych wsparć ze strony grafiki…