Przed chwilą stało się coś okropnego. Włączam komputer. Muli się nawet podczas włączania, kiedy ma się odpalić system windows ten pasek pod logiem lata z 5 minut i w końcu resetuję, i tak kilka razy. Za którymś razem system mi się włącza. Patrzę, a tu sformatował się cały dysk twardy(na szczęście nie było na nim systemu)! Konkretniej 3 partycje. Wcześniej były NTFS a teraz są RAW. Wie ktoś może jaka jest tego przyczyna i czy jest jakiś sposób na odzyskanie danych? Dodam, że od czasu kiedy rozwiązywałem ten problem viewtopic.php?f=16&t=240623 komp strasznie się spowolnił. Może to ma z tym jakiś związek.
PS
Nie bardzo wiem czy dobry dział.