Mam problem z pendrivem, otóż są na nim jakieś pliki, jest ich mnóstwo są nieznanego dla mnie pochodzenia, chciałem je wykasować ale nie powiodło się, później chciałem sformatować, ale też się nie udało, pytanie dlaczego tak się dzieje…?? Pozdrawiam! Ps.Poniżej dołączam screeny obu operacji, w pierwszym wyskakuje taki komunikat przy usuwaniu:
Tylko trzeba z tym uważać żeby nie zmienić mu systemu plików bo mogą się zacząć dziać jajca (czyli jak pierwotnie był FAT to dajesz mu FAT; jak był FAT32 to formatujesz na FAT32).
Odznacz w opcjach folderów ,ukryj rozszerzenia znanych plików,ukryj pliki systemu ,zaznacz pokaż ukryte pliki i foldery i popatrz po penie czy nie ma jakiś exe dll ini inf całkiem prawdopodobne że masz jakieś ustrojstwo,myślę żebyś zamieścił post w dziale Bezpieczeństwo.
Kurcze albo pen jest uszkodzony,albo infekcja,spróbuj w bezpieczeństwo,jak masz jakieś livecd linuxa to możesz zbootować i podpiąć pena i popatrzeć po nim ewentualnie pousuwać.A ogólnie z penami/usb to na xpku proponuję zatrzymywać przez bezpieczne usuwanie sprzętu,bo też mam od czasu do czasu problemy i na viście muszę naprawiać,jak odepnę mimo iż jest wyłączone buforowanie zapisu w menadżerze urządzeń.