chciałbym zrobić format laptopa (samsung) na firmowym komputerze, ale nie mam płyty.
Sprzedawca (z tego co pamiętam, kupiłem laptopa w Saturnie, jeśli to coś zmieni ) nie dołączył do lapka płyty.
Czytałem co nieco o jakiejś ukrytej partycji, ale z tego co wyczytałem to nie można z niej zrobić formata, tylko odzyskać system po awarii.
Stąd moje pytanie:
czy legalne byłoby używanie Windowsa ściągniętego np ****** jeśli mam oryginalny klucz z Vistą (ten z naklejki na spodzie laptopa, kupiony razem z lapkiem)? Czy może lepiej byłoby molestować Saturna, żeby mi wydali płytę?
Z tej ukrytej partycji, czyli partycji recovery masz możliwość przywrócenia systemu do ustawień fabrycznych, czyli do stanu w jakim kupiłeś laptopa. Wiedziałbyś to gdybyś zerknął do instrukcji obsługi.
Jedno jest pewne - Saturn mimo molestowania nie wyda Ci płyty. Praktycznie teraz tylko HP w laptopach biznesowych dodaje płytkę do laptopa. W reszcie sprzętu kopia systemu jest na partycji recovery.
Tak. Będzie legalne, ale jeśli posiadasz laptopa z licencją OEM, a tak jest na pewno, to konieczna będzie telefoniczna aktywacja systemu. Przez internet takiego systemu nie zaktywujesz.
Kwestia druga to posiadanie sterowników do sprzętu, który jest w lapie… Generalnie po zakupie laptopa najlepiej wypalić płytki z systemem za pomocą dedykowanego oprogramowania producenta.