Pare dni temu kupiłem nową obudowę i chłodzenie procesora. Obudowa - Brutus 410, chłodzenie - Fortis HE1225 i mój procesor to Phenom II X4 965BE. Dzisaj wszystko zamontowałem, i włączyłem BF3 po jakiś 20-30 minutach temperatura wynosiła 51 stopni, wydaje mi się, że to dosyć dużo jak na taki czas gry. Teraz od jakiś 30 minut przeglądam internet i tempeutre pokazuje 35 stopni. W instrukcji było napisane, żeby nałożyć połowę tubki (tubka ma 1,5g). Część nałożyłem na te heatpipy i część na procesor, razem mi wyszło około pół tubki. Pastę rozsmarowałem po całym procesorze i przycisnąłem radiatorem, ale nie przykręciłem go na max, wydaje mi się, że wystarczająco mocno. W obudowie mam 4 wentylatory w takim układzie https://www.cooling.pl/documents/spc_br … ns_vga.jpg (przód, dół wciąga ; góra, tył wyciąga). Czy temperatury są za wysokie? Jeśli tak co może być przyczyną?
Ok, dzięki. W sumie minimalnie wyższe temperatury miałem na boxowym na starej budzie. Trochę się zawiodłem, liczyłem na dużą różnicę. Czyli można kręcić procesor?
zacznij od ponownego nałożenia pasty. tym razem zamiast wywalać połowę tubki skorzystaj z techniki “ziarnka ryżu”. walnij taką ilość na czapę procesora i dokładnie ją rozsmaruj (warstwa ma być równa ale cienka). oczywiście wcześniej dokładnie wyczyść procesor i radiator ze starej pasty
po drugie dokręć bardzo mocno radiator, ale uważaj, żeby gwintu nie zerwać. tutaj nie może być najmniejszych luzów, jak pisał igerk
Roomuncho przed chwilą nałożyłem pastę od nowa, znacznie mniej niż poprzednio, rozprowadziłem ją karta bankową. Radiator dokręciłem dużo mocniej niż wcześniej. Po włączeniu komputera, obciążyłem proceor Everestem. Po 5 minutach temperatura wynosiła 49stopni przez następne 10minut nic się nie zmieniła. To chyba dobrze, można podkręcać?