Jakież było moje zdumienie, kiedy chciałem wypowiedzieć się w jednym z tych, w których pisałem albo je wręcz zakładałem, gdy okazało się, że: Przepraszamy, nie masz dostępu do tego tematu! Ups!
Też tak raz miałem i się okazało, że sesja została wylogowana, ale przeglądarka cały czas “obsługiwała” jedną stronę DP jak bym tam był zalogowany i dopiero odświeżenie strony pokazało, że jednak nie jestem.