Fotel (gamingowy) za około 600 złotych

Wszystko co ma w nazwie “Gamingowy” bądź “gaming” budzi we mnie skojarzenia z tandetą. Fotel ma być przede wszystkim wygodny, poza tym wygląd jak z samochodu sportowego albo myśliwca kompletnie do mnie nie przemawia. Może jeszcze wymyślą fotele z RGB żeby tyłek podświetlało w trakcie gry?

Asus TUF Gaming X570-Plus.

Jak to: wymyślą? :rofl:

https://www.morele.net/kategoria/fotele-dla-graczy-747/?q=fotel+rgb

Nawet ja nie myślałem, że takie są :smile:. Na baterie, czy przewodowo działa podświetlenie? Dla mnie to marnowanie energii, więc unikam takich światełek, choć lubię kolory. Niech modni wariaci sobie kupują rzeczy z dopiskiem “gamming”

Bez fotela też można się obejść, bierz przykład z Turków.:smile:

To nie na baterie, zaawansowana metoda przetwarzania gazów jak w Mad Maxie.

1 polubienie

A myślałem, że zwykłe, kolorowe LEDY są montowane w środku fotela, świecą jak je podłączysz i tył jest wkręcony lub przyklejony z plastikowym środkiem, który ma świecić. Przewód byłby oczywiście od dołu według mojego pomysłu

W “Mad maxie” wykorzystywali świńskie pierdy do wytwarzania prądu i oświetlania dzielni.

Jak ty to myślisz?
Na kablu fotelik?

Mad Maxa akurat nie znam lub nie pamiętam. Dokładnie, myślałem, że to fotele na kabel, a dokładnie ich podświetlenie. Nie byłby to najlepszy pomysł, bo można najechać na przewód i zepsuć go, a w czasie, gdy nie siedzi się i nie używa podświetlenia, przydałby się kołowrotek jak w odkurzaczu, umieszczony pod spodem, czy jakaś zaczepka

I do tego ciuszki RGBT.
Wiadomo, każda dioda zwiększa FPS a co druga umiejętności.

Polecam fotel elektryczny (nie mylić z krzesłem) na kabel
z funkcją masażu. :grinning:

Zasilanie jest na baterie. Koniec tematu.