Witam. Mam pewien problem. Kumpel dostał ww. laptopa z naprawy. Padła tam klawiatura, która została wymieniona. Gdy chciałem postawić na nowo system okazało się, że klawiatura niby nie działa. Żaden przycisk nie reaguje, jedynie touch pad. Przy włączniku jest symbol zielonej kłodki z jedynką w środku. Czy to oznacza że klawiatura jest zablokowana czy jak? Co trzeba zrobić żeby móc normalnie korzystać z laptopa? Dodam, że gdy wyłączałem lapka i włączyłem go na nowo wyświetlił się wybór w jakim trybie chcę uruchomić system, tj. awaryjny itd, ale nie o to chodzi, chodzi o to że nawet wtedy nie mogłem się poruszać strzałkami. Co zrobić z tym dylematem.
FN + f1 f2 musisz się pobawić
Już próbowałem. Na klawiaturze nie ma żadnego symbolu kłódki choć wciskałem już wszystkie klawisze z fn. Dalsze pomysły?
Weź do podmiany jakąś klawiaturę na usb
Szczęście chciało że jest tu klawiatura z której teraz pisze i zadziałał ten sposób, ale… Zawsze jest jakieś ale. Klawiatura to jakiś logitech z myszą. Mysz jest pod ps2 a klawiatura pod usb i obie rzeczy są na jednym nadajniku z którym mysz i klawiatura łączy się bezprzewodowo. Pytanie czy jeżeli podepnę klawiaturę pod USB i zacznę instalować system to czy touch pad będzie chodził w laptopie normalnie? I czy po instalacji na nowo systemu klawiatura z laptopa ruszy już normalnie i nie będzie tej przeklętej kłódki?
Możliwe, że dalej problem nie został naprawiony.
Wyjmij baterię i sprawdź na samym zasilaczu co się dzieje.
Laptop dziś poszedł spowrotem do serwisu. Niech oni się tym martwią…