Właśnie zarejestrowałem sobie program G-Data na pół roku (od mikołaja ) i przypomniałem sobie pewną rzecz, poco ja to rejestrowałem skoro i tak na Windows 7 po instalacji G-Daty wywala net.
Sprawa jest taka, że niezależnie od wersji, czy 2009 czy 2010, po instalacji G-Daty internet przestaje działać. Neta mam LAN, osiedlową sieć i wtedy wykrywa sieć, wykrywa otoczenie sieciowe (inne komputery) ale nie łapie mi neta. Próbowałem 2009, 2010 na kilku instalacjach, zawsze to samo, po instalacji i resecie net się wyłącza, jednak po usunięciu G-Daty i resecie net powraca i wszystko jest OK.
O co w tym necie chodzi? Jak to naprawić?
Naprawdę, bardzo prosze o pomoc- za 4 dni skończy mi się trial AVG, i mam zamiar zainstalować G-Date, chociaż mam jeszcze KISa 2010 na pół roku (rzeczpospolita) to wolałbym G-Date.
Hmm… Sam AV nie powinien Ci blokować internetu, bo od tego jest firewall, którego w tym zestawie chyba nie ma. Sam posiadam G-Data NotebookSecurity 2010 i żadnych problemów wynikających z użytkowania programu nie mam, co najwyżej od mojego ISP, który ostatnio nawala, ale to nie firewall jest tu winowajcą. Poszukaj w opcjach programu, o ile masz tam Firewall-a, opcji Firewall Sieci Zaznacz wszystkie na Zaufane. Ja, przy moich 6 sieciach, nie mam żadnego problemu, wszystkie działają jak należy.
hmmm no właśnie- przecież licencja jest na AntiVirus-więc chyba on nie ma firewalla i wszystko powinno być OK, z tym że ja zawsze próbowałem instalować Internet Security Zaraz pobiorę G-Datę i sprawdzę czy działa
– Dodane 06.12.2009 (N) 11:34 –
mam jeszcze pytanko czy ten klucz licencyjny od mikołaja G-Data AV działałby z Inrternet Security?
Oraz czy można byłoby doinstalować do tego pakietu Firewalla np. Comodo?
Ostatecznie zdecydowałem, że G-Datę zostawię sobie na później albo komuś podaruję bo mam KISa 2010 którego muszę zaaktywować do końca tego roku. po 90dniowym KISie będzie czas na G-Datę
ja miałem wcześniej G-Datę 2009 i nic mi się nie działo z kompem. teraz też na mikołaja (od żony ) dostałem AV tylko F-Secure IS 2010. ku mojemu zdziwieniu komputer znacznie przyśpieszył. widocznie jest mniej pamięciożerny.