w czasie grania gaśnie mi monitor tzn. jest tak jak by karta graficzna nie przekazywała sygnału do monitora. gaśnie nagle w różnych odstępach czasu (5-30min od odpalenia gry) próbowałem różnych sterowników do karty graficznej i nic nie pomaga. Konfiguracja mojego kompa to:
Procesor: Athlon XP 2400+
Pamięć: 512MB DDR 400
Karta Graficzna: Radeon 9550 Extreme (445/630)
zaczęło się tak dziać jak wymieniłem 2x256 DDR 333 na 512 DDR 400
Różnie już myślałem może zasilacz? mam 350W jakiegoś nie firmowego.
miałem odwrotnie,tzn na windowsie się tak robiło,w grach nie,podejrzewam,że coś jest z tą kartą graficzną jednak,teraz nie mam możliwości sprawdzić,bo zmieniłem kompa ;]
Wyczyść banki pamięci przekładaj moduł w bankach i jak założony moduł zrób reset biosu najlepiej baterią, wyjmij na 30 minut włóż i ustaw bios co trzeba i zapisz Save.
Ustaw FSB pamięci 133 (266) na równo z FSB CPU 133 reszta ustawień pamięci na auto lub domyślne.
Zobacz jak kable wtyczki monitora, osadzenie karty grafiki,temperatury i napięcia - czyli wszystko.