Jedno i drugie ma tą samą wadę. Gdy dostaną się drobinki jakiegoś twardszego materiały to wszystko mogą porysować, ale znacznie lepszym wyborem wydaje mi się pierwszy.
Raczej pierwsze etui jest lepsze. Moim skromnym zdaniem na obecne czasy płyty już odchodzą do lamusa. Teraz to wszystko Pendrive’y, karty pamięci, dyski zewnętrzne.
Pierwszy jest lepszy, mniej się rysują, 3manie w szpindlu (zwłaszcza w dużych) ma tą wadę że płyty mogą się delikatnie wypaczyć. Etui z kolei trzymaj na sztorc jak książkę, nie na leżąco.
Pierwsze lepsze bo nie trzeba wyciągać nieraz wszystkich płyt żeby dostać się do tej jednej konkretnej.