Hej 
Szukam kogoś, kto doradzi mi gdzie mam iśc do szkoły. Skoczyłem teraz gimnazjum i zastanawiam się nad tym żeby wybrać technikum infromatyczne. Ale w sumie nie wiem czy chce robić gry czy programować. Kolega wybrał Technikum Kreatywne w Szczecinie ale ja nie wiem czy to dobra szkola dla mnie. Co myslicie? Ktoś zna kogoś kto tam chodzi? Albo kto uczy? A może musze czytać jakeis ksiązki? Albo iśc na jakiś kurs?
//Nie wstawiaj zbędnych linków w postach
Ja programowania nauczyłem się sam. Czytałem manuale poszczególnych języków. Starałem się też tą wiedzę od razu stosować w praktyce. W taki sposób jakoś zapadło mi to w pamięć 
Czym się różni robienie gier od programowania ?
Czy musisz czytać książki ? Jako programista TAK, do końca życia będziesz skazany na czytanie książek i opasłych tomów dokumentacji technicznej i to w większości po angielsku.
Kurs to se może zrobić blondyna pod warunkiem odpowiednich predyspozycji manualno-estetycznych.
Twój kolega zrobił dobrze. Potem ma łatwiejszy start na studia.
Programować można się nauczyć w domu, ale to dopiero początek. Praktyka się liczy.
Studia to też praktyka, na zajęciach dostaniesz wiedzę teoretyczną (potem się przekonasz że jest ważna) i pewnie masę projektów (oby jak najwięcej). Studia jednak nie zawsze pokazują najnowsze trendy i rzeczy ważne z punktu widzenia pracodawcy.
Tu mój własny smutek, że dopiero pod koniec studiów zacząłem pracę, bo doświadczenie komercyjne jest bardzo istotne.
Książki trzeba czytać nie tylko takie od programowania.
Żałuje też że podczas liceum nie myślałem o robieniu jakiś praktyk, teraz myślę że dobrze było by coś takiego robić nawet bezpłatnie.
Jeżeli dobrze zrozumiałem, że mieszkasz w Szczecinie, to o ile masz możliwość - idź do XIII LO.
Jak chcesz się nauczyć programowania, to szkoła Ci nie pomoże. Tylko książki i artykuły w internecie. Ja byłem w technikum informatycznym, gdzie nauczono nas jedynie QuickSort, a w szkole wyższej niewiele nas nauczono. Lepiej uczyć się programować samemu, a w grafiku szkolnym mieć więcej godzin na pozostałe przedmioty.
A gdzie studiowałeś? Szkoła szkole nierówna. Różne można też mieć podejście do tematu. Jak ktoś idzie na studia żeby mieć zniżki, wszystkie przedmioty są “be” i generalnie imprezy albo granie, to faktycznie lepiej uczyć się samemu. Ja zdecydowanie nie żałuję, studia zmusiły mnie do poznania technologii których nigdy wcześniej bym nie tknął i - jak się okazało - teraz ta wiedza przydaje mi się w pracy.
Studiowałem na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach, Wydział Informatyki i Nauki o Materiałach w Sosnowcu.
Jeżeli chodzi o technikum, to TZN w Dąbrowie Górniczej.
Wyższa Szkoła Informatyki w Łodzi. Studiuje grafikę komputerową na wydziale sztuk pięknych, a od nowego roku zaczynam jeszcze studiować informatykę na wydziale informatyki i zarządzania. Największy nacisk jest stawiany na wiedzę teoretyczną. Tutaj trzeba się samemu uczyć i praktykować. Praktyki organizuje uczelnia i są nie wystarczalne. Tutaj nawet bezpłatne praktyki i staże są jak najbardziej wskazane. Za darmo nic nie ma. A uczelnia to tylko 30% wiedzy, reszta tylko samodzielna nauka, praktyka i chęć.
Ogólnie programowania musisz się nauczyć samemu. Szkoła może Cię co najwyżej nakierować/pomóc i dać papier do CV. Aby potrafić programować musisz po prostu to robić i jeszcze raz robić.
Na start polecam zamiast książek video kursy np. tutaj: http://videokurs.pl/kursy-programowania.php , a jako pomoc dodatkowa online tutorial’e oraz oczywiście manual’e. Video kursy dla laika to taki boost, który zaoszczędzi Ci na starcie kilkadziesiąt godzin sterczenia przed książkami. Oczywiście możesz poradzić sobie bez video kursów, ale szkoda czasu bo czas to pieniądz. Po tym jak załapiesz składnie i napiszesz już trochę programów to naucz się wzorców projektowych oraz o tym jak się projektuje aplikacje z pomocą kontroli ich wersji np. z git’em bo jest to ważna umiejętność w firmie.
Pamiętaj, że jako programista potrzebujesz również znajomości języka angielskiego (przynajmniej jeśli chodzi o czytanie) jeśli chcesz pisać coś poważnego bo większość zaawansowanych aspektów opisanych jest po ang, a dokumentacje polskie są często niekompletne.
… albo zmusić do nauczenia się (chociaż w podstawowym zakresie)