Witam,
napiszę to w postaci pamiętnika, będzie czytelniejsze. ( na dole posta znajduje się opowieść bez podzielenia na dnie)
25.07
Idę do banku, aby zapłacić za zakupione przedmioty na morele.net (398,00zł).
26.07
Dostaję na maila informację, że pieniądze nie zostały zaksięgowane i sklep oczekuje na zapłatę.
Przeczekuję jeden dzień, bo pieniądze mogły nie dotrzeć, w końcu to przelew tradycyjny (tak zwany pocztowy).
27-27.07
Sklep zamknięty w soboty i niedziele.
28.07
Dzwonię na infolinię sklepu, aby spytać się czemu przesyłka do mnie nie dotarła.
Otrzymuję informację, że nie odnotowano wpłaty na konto.
Idę do banku, aby autoryzować wpłatę. Pani kasjerka, która mnie obsługiwała mówi,
że w tytule przelewu się pomyliła i zamiast napisać “Zamówienie 972662” napisała “Zamówienie 872662”.
Powiedziała, że przelew dotarł, bo numer konta bankowego, jak i wszystkie nazwy się zgadzają.
Po powrocie do domu dzwonię na infolinię sklepu, aby powiedzieć, że w tytule przelewu jest błąd i że mają pieniądze.
Przesyłam konsultantowi na maila dowód zapłaty, tj (zdjęcie przelewu, papierka).
Konsultant mówi, żebym poczekał do 11, bo wtedy będzie nowa “dostawa” pieniędzy do sklepu i wtedy księgowa poszuka.
Dzwonię 2 godziny później i dowiaduję się, że pieniądze są na koncie moreli i ze przesyłka będzie wysłana i jutro ją otrzymam.
29.07
Dzwonię i dowiaduję się, że nie ma pieniędzy ode mnie na koncie sklepu i czekają na przelew.
Mówię, że wysłałem przelew, wysłałem potwierdzenie zapłaty i że pani kasjerka pomyliła numer zamówienia
Powiedziano mi, abym czekał i księgowa poszuka.
30.07
Dzwonię i powtarzam czynność z dnia wcześniej. Znów czekam na próżno…
Pan Patryk mówi, abym poczekał do 16 i że księgowa poszuka zaginionych pieniędzy.
Dzwonię około 16:40 i dowiaduję się, że księgowej nie ma w pracy.
Powiedziałem, aby grubym drukiem zaznaczono księgowej, że numer zamówienia w tytule przelewu jest 872662 zamiast 972662.
Piszę maila do księgowej (ksiegowosc@morele.net), że numer zamówienia w tytule nie zgadza się z tym,
co jest na stronie i że w 2 części tytułu jest moje imię i nazwisko. Wysyłam zdjęcie papierka otrzymanego podczas przelewu.
Czekam do jutra do 9:00 (księgowa i konsultanci wtedy są w pracy).
Co zrobić jeżeli księgowa nadal nie będzie widziała pieniędzy i jak odzyskać wpłacone 400zł?
Wersja chaotyczna
W czwartek (25.07) kupiłem części do komputera w morele.net.
Pieniądze wysłałem w czwartek, czyli tego samego dnia.
Morele.net nie odnotowało wpłaty.
W poniedziałek poszedłem do banku aby zautoryzować wpłatę. Kasjerka w tytule zamiast “972662” napisała “872662”.
Księgowa moreli nie widzi pieniędzy.
Dzwoniłem wczoraj i zostałem zapewniony, że przesyłka zostanie wysłana dzisiaj.
(na stronie nadal straszy status zamówienia 2/4, dopiero przy 3/4 wysyłają pieniądze).
Dzisiaj zadzwoniłem, aby sprawdzić gdzie paczka. Bardzo miły Pan powiedział, że nie odnotowano wpłaty.
Znalazł się mail ze zdjęciem wykonanego przelewu, ale nie mogą mi wysłać przesyłki, bo nie odnotowano wpłaty ode mnie.
Powiedziałem, aby grubym drukiem zaznaczono, że numer zamówienia w tytule przelewu jest 872662 zamiast 972662.
Czekam do jutra do 9:00 (księgowa i konsultanci wtedy są w pracy).
Co zrobić jeżeli księgowa nadal nie będzie widziała pieniędzy i jak odzyskać wpłacone 400zł?