Jak u was przebiega pobieranie i instalowanie tego GeekUninstaller i skąd go uruchamiacie np.klikając w ikonkę na pulpicie czy z foldera w pobranych ? Pytam się dlatego bo zdania są podzielone lub brak informacji .U mnie dawno temu kiedy byłem jeszcze laikiem pobrałem GeekU. i zainstalował się w WinRar i jego logo to trzy książki na kupie .Uruchamiałem go w menu WinRar a tego nie chcę . Chciałbym aby była jego ikonka na pulpicie monitora do łatwego uruchamiania tego narzędzia. Tylko nie piszcie abym zainstalował i spróbował jak ma być lub jest to proste , ponieważ ja wole wiedzieć więcej zanim zainstaluję nawet jak to jest łatwe i nie zaskoczy trudnością . Być może popełniłem kiedyś błąd podczas instalacji i stąd moje obecne obawy .
Ten programik nie ma instalatora - należy rozpakować go do jakiegoś folderu (np. Program Files\Geek) i można go uruchomić przez dwuklik w Eksploratorze albo zrobić sobie skrót na pulpicie. To Elementarz - poczytaj jakąś literaturę fachową zanim zaczniesz korzystać z kompa.
wypakuj na pulpit i masz ikonkę uruchamiania programu
To nie żadna instalacja - po prostu nie wypakowałeś go z archiwum (pewnie ZIP), w którym został pobrany z jakiejś strony. Zrób tak jak radzi @anon47021787.
Czytam czytam ale za informatyka się nie uważam bo to lata żmudnej i trudnej nauki ale sporo wiem a chcę wiedzieć więcej .Pytanie celowo podałem na forum bo może się to przydać innym np. jakich błędów nie robić .Tego GeekUnistaller nie zamierzam instalować ponieważ mam wykupioną licencję na Ashampoo Uninstaller. Dziękuję forumowiczom za reakcję na pytanie które powinienem zadać osiem lat temu i przypomniało mi się teraz . Kiedyś to ja prosiłem o pomoc bardziej doświadczonych znajomych do komputera a teraz to mnie proszą o pomoc mniej doświadczeni . Forma pytań to też jest elementarz gdy są odpowiedzi ale ktoś te pytania musi zadawać .
Cytat "poczytaj jakąś literaturę fachową zanim zaczniesz korzystać z kompa " to gdybym szedł takim tokiem rozumowania to nigdy nie powinienem korzystać z komputera . Czy łatwe czy trudne masz problemy ,to to forum nie jest tylko dla informatyków a jeżeli kogoś uraziłem obniżając poziom wiedzy na tym forum to przepraszam.
Dokładnie o tą część porady mi chodziło. Swoją drogą uważam, że deinstalatory Geek czy Revo biją na głowę wytwór Ashampoo (i są darmowe do użytku domowego, oba również w wersjach portable - nie wymagają instalacji tylko wypakowania do jakiegoś katalogu).