Postanowiłem jeszcze raz włozyć te karte GF 6600 i zauwazylem ze sie wlaczyla. Bardzo sie ucieszylem ze chyba sie naprawila. Normalnie wybralem uztkownika w XP, po chwili uzytkowania (GG, Mozilla itp) monitor znowu przeszedl w tryb Standy By … Wlaczylem jeszcze raz znowu to samo. Wiem juz teraz ze karta raczejjeszcze sprawna i do uratowania. Lecz co moze bcy z nia nie tak. Cos chyba musialo wywalic? Prosze pomuszcie.
Podlaczylem ta karte (sprawiajaca problemy 6600) do kompa kumpla. Lecz tam cos nie chciala kompletnie odpalic. Nie wymienialem jeszcze zasialcza bo jak tam wspomnialem jest w drodze.
konkluzja jest prosta, karta jest uszkodzona, jak jest na gwarancji to ją zareklamuj jak nie to wyrzuć do kosza i kup 7300GT (bo sądząc po lamencie jakiego jesteśmy udziałem - brakuje ci kaski :P).
Lamentuje dlatego ze nie ze nie mam kaski lecz nie na to chce przeznaczyc pieniadze ktore mam lecz na cos innego. I kupno karty nie jest mi teraz na reke i to strasznie.
rozumiem, a zatem postaraj się pożyczyć jakąś kartę od kolegi i do czasu kupna nowej na niej pracować (będziesz musiał zapomnieć na jakiś czas o graniu) bo twojej karty nie da się naprawić.
Tak mam karte od kumpla. GeForce 2 Wiem ze pograc niepogram ale bynajmniej moze cos sie dowiem.
Czy na pewno nie da sie juz naprawic. Co mogloby byc tego przyczyna? Czy ten zasilacz? (stary ktory jeszcze mam Mercury Ap-2400) Normalnie sie idzie zdenerwowac. przyszedl kolejny wydatek.
O tak. Dobry zasilacz to podstawa sprawnego komputera. Użytkowanie kompa opartego na tanich i kiepskich zasilaczach może się skończyć tak, jak w przypadku haker’a95.
Niestety będziesz musiał zrezygnować z kupna “czegoś innego” i zainwestować w porządny zasilacz i kartę graficzną.
Karta jest uszkodzona przez podkręcanie ja też mam GF 6600 i też go podkręcałem i od razu mi coś wyskoczyło na monitorze, miałem tan sam problem. Ten GF to paść kup se coś innego jakiegoś GF z seri 7
No to super… chyba tak zrobie. Mowisz ze sie dobrze kreci? BVo widze ze masz taka samiutka. I w ogole te papierki z proline w sam raz. Bo mieszkam parenascie km od wrocka wiec nie ma problemu.