mam uporczywy problem z gadu-gadu po ostatniej aktualizacji. W wersji 10.5 program po prostu się nie uruchamia, zwyczajnie proces istnieje i zżera niemal 95% procesora i dużo pamięci ale program się nie uruchamia. Jest jakakolwiek rada na to, czy jest to jednak błąd ze strony programistów z gadu-gadu? Dodam, że czasami też odpala się okno konsoli dosłownie na chwilę. Mam wszystkie aktualizacje oprogramowania i windowsa xp sp3 również ze wszystkimi aktualizacjami. Sprzętowo: procek amd sempron 3000+ 1.81 GHz, karta GeForce FX 5200, 1 GB pamięci RAM, czyli dosyć popularny zestaw xd Oczywiście dodaję, że dopiero nowe gadu-gadu zaczęło szwankować, starszych wersji nie testowałem.
Próbowałem już instalować/odinstalowywać i nic. A GG nie chciałbym porzucać z tego względu gdyż właśnie te inne komunikatory nie mają tego czego ja potrzebuję.
Jakbyś poszukał jeszcze w google zauwazył byś ze problem jest u tysięcy osob … NETWORK GG cos zrobiło nie tak … kazdy ma tak samo pozostaje gg 8 a jak nie działa to niestety 7.6 …