GIGABYTE GA-946-S3 - startuje, nie piszczy - brak obrazu

Cześć,

mam problem z płytą główną podaną w temacie. Komputer po włączeniu piszczał (nie pamiętam ile razy i jak). W każdy bądź razie zdjąłem radiator z procesora i pasta była zaschnięta, wymieniłem ją i założyłem wszystko na miejsce. Teraz komputer startuje i nie wydaje żadnego dźwięku (zazwyczaj jeśli przejdzie POST to jest pojedynczy sygnał - teraz nic). Szukając przyczyny wyjąłem ponownie procesor i zaniepokoiła mnie jedna rzecz - jak przejadę palcem po gnieździe procesora czuje w jednym miejscu wypukłość (tak jakby te pręciki ruszały się). Zaznaczam to na zdjęciu w linku. Może ma ktoś pomysły co zrobić z tym fantem?

http://img214.imageshack.us/img214/6665/gigabytem.jpg

Na zdjęciu widać zgięte piny w gnieździe procesora. Zapewne stąd obajwy o których piszesz. Jeśli masz zdolności manualne a piny nie są wyraźnie uszkodzone możesz próbować je “naprostować”. Ale jeśli nigdy tego nie robiłeś odradzam, możesz uszkodzić je jeszcze bardziej.

W wersji pesymistycznej płyta do naprawy.

Dzięki za pomoc.

Blaszek nie powinieneś dotykać styki w procu i na płcie są wrażliwe na zabrudzenia, a piny kruche, wątpię czy da się naprostować.

Naprawa płyty nie ma sensu bo wymiana socketu to koszt płyty kiedyś widziałem na allegro koszt 100-120 zł, może ma sens jak ktoś kiedyś kupił topową płytę za 800-1500 zł. Ta płyta którą masz na allegro jest po 100 zł, a lepsze płyty np na P31 kupisz za 130 zł.