Głośniki 2.1 do 300 zł

Cześć.
Szybkie pytanko czy macie jakieś sprawdzone głośniki 2.1 porządnej marki do 300zł. Takie co będą w tej cenie i na tą cenę dobrze grały i najważniejsze żeby po upływie gwarancji dalej działały a nie się psuły. Zapewne takie mocne dwie marki to Logitech i Creative. Jak uważacie ?

dołóż sobie do https://www.edifier.pl/product-pol-27-Edifier-C2XD.html ewentualnie https://www.edifier.pl/product-pol-109-Edifier-XM3BT.html bo naprawdę warto. W tej cenie to wszystkie logitechy i creative to plastikowe pierdziawki (wiem bo miałem) i nie maja porównania do tych, mniej na uwadze że raczej nie kupujesz głośników na miesiąc czy dwa tylko przynajmniej na kilka lub kilka lat więc lepiej dołożyć i mieć coś dobrego.

A jeżeli wydają Ci się za drogie to zerknij na te
http://microlab.com/pl/catalog/pol-2.1/przewodowy/fc-330/
Co do Logitech i tym podobnych w pełni popieram przedmówcę.

1 polubienie

Nie polecam 2.1. Dobre kolumienki takie jak zaczynające się od Edifier 1280 miażdżą każdy subwoofer bo on nie daje basu a pierdzi. No chyba, że masz słoniowe ucho.

Nie wszystkie pierdzą. Swojego czasu zakupiłem używane 2.1 Dell A525,(około 40W) Mam do dzisiaj, jeszcze nie trafiłem na muzykę, przy której by "pierdziały’
Tutaj od 5 minuty gość katuje woofera z zestawu.

Potwierdzam co do Edifier C2XD. Mam je od kilku lat, nic nie “pierdzi” mają ładną “muzyczną” barwę (oczywiście chodzi mi o dźwięk). Jestem bardzo zadowolony z tego systemu, a muzyki słucham dużo. Satelitki mają po 10 wat ale będziesz zaskoczony ich mocą. Bardzo je polecam.

Bardzo przepraszam za moje sformułowanie :slight_smile: ‘Pierdzenie’ to było moje określenie pejoratywne na wszelkie zestawy 2.1. Moje ‘prywatne odczucie’. Miałem zestawy MC-MSF15 a potem nie wiem po co wymieniłem na MC-MHF60U. Błędne koło. Różnicy żadnej.
Jeśli ktoś bardzo chce to proszę bardzo. Jednak gdy idzie się z dźwiękiem później w coś lepszego to już nie ma zestawów 2.1 ponieważ TO NIE MA SENSU! :smiley: One się kończą na pewnym pułapie cenowym.
Miałem MC-MSF15, potem nie wiem na kij dalej szedłem w 2.1 i wymieniłem na MC-MHF60U, potem kartę na Xonar DX [kumaci zrozumieją czemu tą wersję]. Skończyłem na R1600TIII podłączonymi osobnymi RCA InLine do FX-Audio DAC-X6 z wymienionym OPA na MUSES 8820 D i zasilaczem z 12V-1A [oryginalny] na 12V-3A. Na płytce tego DAC’a dokleiłem radiatorki by się nie grzał od większego prądu. Całość podłączona do komputera za pomocą optycznego TOSlinka InLine.
Dlatego sądzę, że 2.1 to strata czasu i pieniędzy. Ale co ja tam wiem :wink: Sporadycznie podłączam do tego DT770 jak nie mogę robić chałasu kolumienkami.

Również polecam Microlaby fc-330. Mam je od 2011 roku. Do dzisiaj działają, ceny w sklepach się dalej trzymają, jak widać nie bez powodu.

Mi też 2,1 działa na nerwy, jak by to nie ustawić nie gra jak powinno.
Obecnie mam Gigaworksy T20, są wystarczające.
Chyba najdłużej w historii bita seria głośników.