Nagraj jakąś operę na MP3 lub telefon, udaj się do sklepu oferującego głośniki i poproś sprzedawcę o odtworzenie tego utworu. Nic nie zastąpi odsłuchania ich na żywo
Z tego, jaki dałeś wybór, szczerze poleciłbym Ci Geniusa. Sam jestem w posiadaniu modelu sw-hf5.1 6000 (niestety, już znikający z rynku) i co do jakości dźwięku nie mam absolutnych zastrzeżeń. Poprzednio miałem Creative, jakieś 5.1. Kompletna porażka… Charczący sub I dźwięk jakiś “niedoprawiony”.
Ale - ażeby mieć dźwięk naprawdę doskonałej jakości, polecam też inwestycję w dobrą kartę muzyczną.
Kupiłem Geniusy i nie żałuję. Dźwięk jest świetny, bez charczeń, nawet na pełnej głośności i na różnych wysokościach dźwięku. Polecam i dzięki koledzy!