siema mam glosniki T6100 5.1
i po 3 godzinach głośność sie SAMA ścisza i podgłasza co 4 minuty wie ktos co to moze byc ? BARDZO MI NA TYM ZALEŻY KAŻDA POMOC BĘDĘ DARZYŁ WIELKIM RESPEKTEM proszę pomóżcie
dodam ze potencjometrem nie ruszam 4 godziny a tylko steruje w komputerze głośnością cały czas a gdy sie ścisza nie ruszam i tego
nawet nie zmieniałem ani w komputerze ani w głośnikach przez 4 godziny i samo sie ścisza
a gdy kręcisz potencjometrem, nie słyszysz tzw “charczenia”?
mam te same głośniki , niestety piloty do tego sprzętu są fatalne ! , potencjometry szybko ulegają zużyciu ! ja już mam drugi pilot … poprzedni zachowywał się dokładnie tak samo jak opisujesz ( samo-ściszanie itp ) , problemem była wtyczka wystająca z pilota ( taka gruba ) jakieś kabelki się pozrywały i pomagało jedynie zginanie tego kabla ;/ … oddałem go do elektronika i jakoś ogarnął problem !
Asasynx ,
Zapoznaj się z tematem i popraw tytuł tematu na konkretny, mówiący o problemie. W celu dokonania zaleconej korekty proszę użyć przycisku Edytuj przy poście otwierającym ten temat.
Zignorowanie zalecenia będzie skutkowało usunięciem tematu do Kosza.
Po.
T6100 nie posiadają pilota
Miałem ten sam problem (podejrzewałem potencjometr), ale zmieniłem kartę dźwiękową i problem znikł.
Sprawdź głośniki u kogoś innego, jeśli problem dalej występuje oddaj prawy przedni głośnik (ten z potencjometrem do naprawy).
Potencjometr do wymiany, to samo było u mnie, na początku minimalnie się przyciszało, a potem się nasiliło, i rozgłaśniało się na maksa. Widzę że to częsta przypadłość.