Witam. Posiadam laptop Dell XPS L502X już prawie 4 lata. Jednak ostatnio zaczęła przeszkadzać mi głośność komputera, a konkretnie dysku twardego. Oprócz ogólnie głośno pracującego dysku, czasami, nie w równych odstępach, ale na pewno kilka razy dziennie dysk zaczyna wydawać dziwne dźwięki (nie wiem jak to dobrze okreslić - takie jakby “buczenie”). Trwa to od kilku do kilkunastu sekund i samoczynnie ustaje. Dodatkowo często przy uruchamianiu komputera (nie powrocie z hibernacji/uśpienia, lecz uruchamianiu “od zera”) system proponuje mi sprawdzenie dysku w poszukiwaniu błędów, których jednak nie znajduje. Dodam jeszcze, że na początku marca komputer był czyszczony z kurzu i innych zanieczyszczeń, co znacznie zmniejszyło temperaturę podzespołów.
Przetestowałem dysk programami do oceny parametrów S.M.A.R.T., które pokazują, że niby wszystko jest ok. Dla pewności wklejam screeny, gdyby ktoś kompetentny zechciał na nie zerknąć.
System działa średnio - ani super szybko, ani jakoś przerażająco wolno. Już prawie rok po instalacji systemu, więc trochę zwolnił.
Ta głośność dysku zaczyna mi przeszkadzać, w porównaniu z laptopami znajomych, których praktycznie nie słychać… Dodatkowo, często chodzi wiatraczek, który zwiększa hałas, nawet gdy nic na komputerze nie robię…
Z racji tego, że nie mam środków na nowy laptop, myślałem o zmianie dysku HDD na SSD, jednak ze względu na głośność pracy mojego HDD, pewnie skłaniać się będę ku dyskowi SSD jako jedynemu dyskowi w laptopie. Jednak moja płyta główna obsługuje tylko SATA II. Czy to dobry pomysł? Użytkowanie standardowe - internet, edytory tekstu, AutoCAD, muzyka, zdjęcia, czasem jakiś meczyk w FIFĘ ( ) film.
Dodatkowo czy możnaby kupić obudowę dla obecnego dysku z esata i traktować go od czasu do czasu jako dysk zewnętrzny do przechowywania danych?
Trochę ponad 2 miesiące temu było czyszczone chłodzenie oraz wymieniono pastę.
Czy do w/w zastosowań wystarczy dysk Crucial MX100 256GB? Musi być jakoś specjalnie traktowany? Czy po prostu włożyć do laptopa, zainstalować wszystko i robić swoje? Pytam, ponieważ słyszałem m.in. o tym, żeby wyłączyć defragmentację, plik wymiany oraz nie pobierać zbyt dużo danych, gdyż to wszystko przyspiesza zużycie dysku SSD.
Co do obudowy - czy mój dysk 7200rpm nie będzie w takiej obudowie potrzebował większego zasilania niż z 1 portu USB?